Reklama

W reklamie lekarz szkodzi

Izby lekarskie karzą medyków za udział w reklamie i za zachęcanie pacjentów do sięgania po suplementy diety.

Aktualizacja: 27.04.2015 14:50 Publikacja: 26.04.2015 20:30

W reklamie lekarz szkodzi

Foto: 123RF

Herbapect Junior, pasta Sensodyne, Iladian Direct Plus – to tylko niektóre z produktów lekopodobnych, które w radiu i telewizji reklamują autentyczni lekarze, podpisani imieniem i nazwiskiem, legitymujący się prawem wykonywania zawodu.

W spocie TV wziął udział m.in. prof. Lew Starowicz, zachęcając mężczyzn do zakupu Selectinu przedłużającego stosunek seksualny.

Prawo zabrania lekarzom reklamować produkty lecznicze. Zgodnie z kodeksem etyki lekarskiej nie powinni oni wyrażać zgody na używanie swego wizerunku do celów komercyjnych. Dlatego w całym kraju okręgowi rzecznicy odpowiedzialności zawodowej prowadzą postępowania wobec kolegów występujących w reklamach.

– Wiem o co najmniej dziesięciu takich postępowaniach – mówi dr Grzegorz Wrona, naczelny rzecznik odpowiedzialności zawodowej.

Oburzenie samorządu wywołuje nie tyle sam udział lekarzy w reklamie, ile produkty, do których zakupu namawiają. Są to głównie suplementy diety, tymczasem kodeks etyki wskazuje, że lekarzowi nie wolno stosować metod uznanych przez naukę za szkodliwe, bezwartościowe lub niezweryfikowanych naukowo.

Reklama
Reklama

– Naukowe dowody wartości niektórych preparatów lub metod po prostu nie istnieją – podkreśla dr Wrona.

Za nieetyczne zachowania lekarze biorący udział w reklamach karani są naganami i upomnieniami. Są też kary finansowe na cele społeczne w wysokości od jednej trzeciej do czterokrotności przeciętnego wynagrodzenia w gospodarce, czyli nawet po kilkanaście tysięcy zł.

Mniej znanym lekarzom udział w reklamie może się więc nie opłacać, bo kara od samorządu zawodowego może przekroczyć ich zarobek.

Nie zdarzyło się natomiast, by samorząd pozbawił lekarza reklamującego produkty prawa wykonywania zawodu.

Lekarze bronią się i twierdzą, że o zakazie występowania w reklamach nie wiedzą.

– Część kolegów decyduje się na udział w niej bez świadomości, że naruszają kodeks etyki, bo go nie znają – mówi Jacek Krajewski, prezes federacji Porozumienie Zielonogórskie.

Reklama
Reklama

Innego zdania jest etyk prof. Jacek Hołówka: – Od lekarza oczekujemy profesjonalizmu, a tylko osoba trywializująca zawód może zachęcać w reklamie do zakupu produktu, którego wpływ na zdrowie nie jest jeszcze zbadany.

Działania wbrew misji zarzucają lekarzom również prawnicy.

– Jeśli lekarz mówi w reklamie, że np. pasta dla palaczy zmniejsza ich kaszel, to zniechęca odbiorców reklamy do badania się pod kątem raka płuc – mówi dr hab. Dorota Karkowska z Uniwersytetu Łódzkiego.

Zawody prawnicze
Notariusze zwalniają pracowników i zamykają kancelarie
Nieruchomości
Mała zmiana prawa, która mocno uderzy w patodeweloperkę
Zawody prawnicze
Reforma już rozgrzewa prokuratorów, choć do jej wdrożenia daleka droga
Nieruchomości
To już pewne: dziedziczenia nieruchomości z prostszymi formalnościami
Nieruchomości
Co ze słupami na prywatnych działkach po wyroku TK? Prawnik wyjaśnia
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama