Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Aktualizacja: 03.09.2017 12:30 Publikacja: 03.09.2017 12:30
Foto: Fotolia
W restauracji w Sozopolu żądano od klientów po 20 lewów (10 euro) za niezajęte krzesła przy stoliku. W innej, również na wybrzeżu, klientowi dodano 2 lewa (1 euro) do rachunku za to, że chciał, by dosmażyć mu cebulę w daniu. Nazwano to „specjalnym zamówieniem klienta". W innym lokalu wystawiono rachunek na 5 lewów (2,5 euro) „za nic". Klienci posiedzieli, lecz nic nie zamówili, więc kazano im zapłacić.
Według bułgarskiej Komisji Ochrony Konsumentów najwięcej przypadków naruszania praw klientów odnotowuje się na wybrzeżu czarnomorskim. Komisja uruchomiła telefon, pod którym klienci mogą zgłaszać swoje zastrzeżenia i w ciągu kilku tygodni otrzymała ponad 100 sygnałów o nieprawidłowościach. Klienci wysyłają również do komisji listy z absurdalnymi rachunkami.
Każdy sprawdzi wysokość przyszłej emerytury przez internet. Budżet państwa nie poniesienie z tego tytułu żadnych...
Prawie milion wniosków o rentę wdowią wpłynęło do ZUS. Z kolei do KRUS nieco ponad 121 tys. Tak wynika z danych...
Najlepszą uczelnią publiczną, która uczy prawa, podobnie jak w zeszłym roku, jest Uniwersytet Jagielloński w Kra...
Uniwersytet Warszawski przed Uniwersytetem Jagiellońskim i Politechniką Warszawską - tak wygląda czołówka Rankin...
Za nami gala 23. edycji rankingu kancelarii prawniczych. Na podium stanęły największe i najlepsze zespoły adwoka...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas