Reklama

Powrót lidera wszechstronnych ekspertów

Kancelaria Sołtysiński Kawecki & Szlęzak po roku przerwy wróciła na dominującą pozycję w rankingu specjalistów w poszczególnych dziedzinach prawa

Aktualizacja: 15.04.2011 04:51 Publikacja: 15.04.2011 03:00

W naszym zestawieniu znów jest potrójnym liderem rynku. Wyprzedziła kancelarie, które zdobyły tytuł hegemona w dwóch dziedzinach, czyli Weil Gotshal & Manges, Clifford Chance oraz debiutanta w tym gronie – Baker & McKenzie.

Rekomendacje innych biur prawniczych dały firmie Sołtysiński Kawecki & Szlęzak miano najlepszej w dziedzinach procesów sądowych (pod nieobecność dotychczasowego potentata – kancelarii Wardyński i Wspólnicy, która nie wzięła udziału w rankingu „Rzeczpospolitej”) i prawa handlowego (to się na pewno nie zmieni, dopóki w nazwie spółki będzie figurowało nazwisko prof. Sołtysińskiego, który jest niepodważalnym autorytetem w tej specjalności i co roku nie ma poważnych konkurentów w naszym rankingu). Została też współliderem w dziedzinie prawa konkurencji i antymonopolowego.

Jest trochę zmian na prawniczych szczytach. Ale Kancelaria Bartłomieja Raczkowskiego, która się rozwija (została spółką), utrwaliła pozycję lidera w prawie pracy. Tak samo jak jej szef pozostawiła w tyle konkurentów. Może to kwestia położenia, bo choć kancelaria Sobczyk i Współpracownicy z Krakowa cieszy się dobrą opinią, od lat nie może wyprzedzić warszawskich rywali.

W dziedzinie fuzji i przejęć po zaciętej rywalizacji tytułem lidera musiały podzielić się dwie firmy Weil Gotshal & Manges oraz Dewey & LeBoeuf. To potentaci, bez których doradztwa nie odbywa się w Polsce niemal żadne wielkie połączenie czy wykup przedsiębiorstw. Ich wspólne zwycięstwo to widomy znak, że rynek fuzji po dwóch latach zastoju zaczął znów się kręcić.

Supremację w prawie bankowym i finansowym utrzymali Allen & Overy, drugi rok z rzędu, wyprzedzając Clifford Chance. Ta ostatnia kancelaria z kolei zachowała pozycję lidera w nieruchomościach, ale po piętach deptał jej Salans, a to dlatego, że w ubiegłym roku zespół prawników z tej branży pod wodzą Pawła Dębowskiego odszedł z Clifforda, wzmacniając właśnie praktykę Salansa.

Reklama
Reklama

W dziedzinie prawa własności intelektualnej i przemysłowej oraz autorskiego drugi rok utrzymuje się prymat krakowskiej kancelarii Traple Konarski Podrecki, której troje liderów zdobyło rekomendacje indywidualne, co nie może zaskakiwać.

Do rywalizacji między firmami Weil Gotshal & Manges a Dewey & Le Boeuf doszło także na polu transakcji giełdowych oraz tzw. kapitałówki. Tak samo jak rok temu nieznacznie zwyciężyła ta pierwsza.

W prawie konkurencji i antymonopolowym kancelaria Sołtysiński Kawecki & Szlęzak odzyskała utracone na rzecz Linklaters przywództwo, ale nie do końca, bo równa liczba wskazań uczyniła obie współliderami branży.

W prawie podatkowym sukces odniosła kancelaria Baker & McKenzie, dotychczasowy wicelider. To kolejny dowód dobrej sytuacji tej firmy. Zmiana warty odbyła się w prawie energetycznym: firma Chadbourne & Parke odzyskała rekomendację lidera, wyprzedzając Salansa, choć rok temu było odwrotnie.

W grze liczą się także silne w tej branży kancelarie Wierciński Kwieciński Baehr oraz CMS Cameron McKenna. O ich miejscu w rankingu rekomendacji decydowały pojedyncze wskazania.

Od początku stałym zwycięzcą w prawie farmaceutycznym jest Baker & McKenzie, w prawie ubezpieczeniowym zaś Hogan Lovells (dawniej Lovells). Zdobyty rok wcześniej status lidera w branży technologia – media – telekomunikacja udało się z kolei obronić kancelarii Grynhoff Woźny Wspólnicy.

Reklama
Reklama

Rekomendacje środowiskowe wyłoniły również najlepszych prawników indywidualnych. Grono asów w tej talii jest od lat w większości stałe, warto jednak wskazać tych, którzy po raz pierwszy weszli do tego elitarnego składu na miejsce innych. Tak np. Elżbieta Traple w dziedzinie prawa własności intelektualnej, Janusz Fiszer, który awansował z drugiego miejsca w podatkach, czy Jerzy Baehr w prawie energetycznym (na czele wraz z Igorem Muszyńskim, który wcześniej zdobywał już tytuł pierwszego prawnika w tej dziedzinie).

To nowe gwiazdy wśród takich kolekcjonerów laurów naszego rankingu, jak: Maciej Łaszczuk (drugi raz z kolei), Grzegorz Namiotkiewicz, Paweł Dębowski (pierwsi od zawsze), Jarosław Sroczyński (trzeci raz z kolei) czy Paulina Kieszkowska-Knapik i Beata Balas-Noszczyk (po raz czwarty).

W tym roku rekomendacje do rankingu nadesłało nam 80 kancelarii z całego kraju (w 2010 r. – 61, w 2009 – 72, w 2008 – 69, w 2007 – 65, w 2006 – 102, w 2005 – 74, w 2004 – 69, w 2003 – 22). Tak duża liczba wskazań pozwala uznać zestawienie najlepszych kancelarii i prawników w poszczególnych dziedzinach prawa za miarodajne.

Czytaj też artykuł Jak oceniali klienci

Czytaj artykuł Liderzy rynku usług prawniczych w 2010 roku

ZOBACZ RANKING Z WSZYSTKIMI TABELAMI

Reklama
Reklama

W naszym zestawieniu znów jest potrójnym liderem rynku. Wyprzedziła kancelarie, które zdobyły tytuł hegemona w dwóch dziedzinach, czyli Weil Gotshal & Manges, Clifford Chance oraz debiutanta w tym gronie – Baker & McKenzie.

Rekomendacje innych biur prawniczych dały firmie Sołtysiński Kawecki & Szlęzak miano najlepszej w dziedzinach procesów sądowych (pod nieobecność dotychczasowego potentata – kancelarii Wardyński i Wspólnicy, która nie wzięła udziału w rankingu „Rzeczpospolitej”) i prawa handlowego (to się na pewno nie zmieni, dopóki w nazwie spółki będzie figurowało nazwisko prof. Sołtysińskiego, który jest niepodważalnym autorytetem w tej specjalności i co roku nie ma poważnych konkurentów w naszym rankingu). Została też współliderem w dziedzinie prawa konkurencji i antymonopolowego.

Pozostało jeszcze 83% artykułu
Reklama
Praca, Emerytury i renty
Szef opublikował zdjęcie „chorej” pracownicy na weselu. Ekspert: „Nie zastanowił się”
Prawo rodzinne
Sąd Najwyższy wydał ważny wyrok dla konkubentów. Muszą się rozliczyć jak po rozwodzie
Podatki
Inspektor pracy zamieni samozatrudnienie na etat - co wtedy z PIT, VAT i ZUS?
Sądy i trybunały
Piotr Prusinowski: W Sądzie Najwyższym pozostaje tylko zgasić światło
Sądy i trybunały
Minister Waldemar Żurek nie posłuchał kolegiów. Są kolejne dymisje w sądach
Reklama
Reklama