Chodzi o projekt, którego założenia na początku roku przedstawił szef MS Adam Bodnar. Twierdził wówczas, że rozdzielenie funkcji Ministra Sprawiedliwości i Prokuratora Generalnego będzie pierwszym krokiem do przywrócenia niezależności prokuraturze. W lipcu projekt trafił do opiniowania i konsultacji publicznych.
Rozdział prokuratora i ministra
Obszerna propozycja wprowadza zmiany przed wszystkim w Prawie o prokuraturze, ale także w kilkunastu innych ustawach. Projekt zakłada, że Prokurator Generalny będzie powoływany bezwzględną większością głosów przez Sejm za zgodą Senatu. Jego kadencja będzie trwała sześć lat, bez możliwość jej ponowienia. Kandydata na to stanowisko będą mogli zgłosić Rada Prokuratury, Rada Główna Nauki i Szkolnictwa Wyższego, niektóre organizacje pozarządowe oraz grupy: 35 posłów i 15 senatorów.
Co istotne PG będzie mógł zostać prokurator w stanie czynnym z 20-letnim łącznym stażem prokuratorskim lub sędziowskim i 10-letnim okresem pracy prokuratorskiej bezpośrednio przed powołaniem.
O wydanie opinii o projekcie ekspertów Komisji Weneckiej poprosił minister sprawiedliwości Adam Bodnar. Podczas rozpoczynającej się dzisiaj wizyty mają oni spotkać się z przedstawicielami prokuratorów, władzy ustawodawczej oraz organizacji pozarządowych. Na piątek zaplanowano rozmowę z Bodnarem.
Czytaj więcej
Projekt rozdzielający funkcje ministra sprawiedliwości i prokuratora generalnego trafił właśnie do opiniowania i konsultacji publicznych.