Czy kandydaci do pracy są już dla firm klientami?
Maja Gojtowska: Moim zdaniem niestety wciąż nie są. Z jednej strony wyniki badań, a z drugiej strony komentarze kandydatów na portalach społecznościowych wskazują, że firmy wciąż jeszcze mają dużo do zrobienia. Chociaż oczywiście są takie, które zaczynają dbać o dobre doświadczenia kandydata podczas rekrutacji, widząc w tym ogromny potencjał biznesowy. One faktycznie zaczynają traktować kandydatów do pracy jak klientów.
Nadal chyba są jednak w mniejszości. Dlaczego nawet teraz, gdy pracodawcy w wielu branżach narzekają na brak kandydatów, wiele osób ma negatywne doświadczenia rekrutacji?
Jednym z powodów jest to, że pracodawcy nie zawsze zastanawiają się nad tym, jakie są potrzeby kandydata w danej branży. Tymczasem np. sondaże Interview wykazują, że 80 proc. kandydatów chciałoby mieć podane w ofercie pracy widełki wynagrodzenia, a prawie co trzeci już na etapie oferty pracy chciałby wiedzieć, jak będzie wyglądała rekrutacja. Sądzę jednak, że jest coraz więcej ciekawych procesów rekrutacyjnych, w których rzeczywiście firmy dbają o kandydata. Niektóre badają doświadczenie kandydatów – tak jak marki produktowe badają doświadczenia swoich klientów – pytając ich, czy zarekomendowaliby udział w rekrutacji innymi osobom. Nadal jednak mnóstwo firm nie radzi sobie z podstawowymi elementami związanymi z rekrutacją – nie informują o powodach odrzucenia kandydata ani o tym, że proces został zakończony. Wszystko dlatego, że pracodawcy często zapominają o kontekście rekrutacji.
Czyli o czym konkretnie?