Ta druga metoda jest coraz popularniejsza. Na rynku jest wiele firm, które oferują kursy i szkolenia z zakresu pozyskiwania środków unijnych. Jedną z nich jest Agencja Rozwoju Regionalnego SA (ARR) oddział w Zielonej Górze, która prowadzi takie szkolenia.
– Uczymy przede wszystkim przedsiębiorców, ale uczestniczą w szkoleniach także firmy konsultingowe – mówi Tomasz Burchardt, przedstawiciel agencji. – Zakładamy, że każdy zainteresowany, bez względu na to, czy jest przedsiębiorcą czy konsultantem, może się szkolić i będzie z tego tylko zysk w postaci dobrze przygotowanych projektów. Jako przedstawiciel regionalnych instytucji finansujących (partner przy wdrażaniu różnych programów – red.) pośredniczymy w dotacjach dla Ministerstwa Skarbu Państwa i przedstawiciele tego sektora uczestniczą w szkoleniach.
Podczas kursów w ARR nie uczy się, jak wypełnić rubryki we wniosku lub co to jest biznesplan. – Wychodzimy z założenia, że przedsiębiorca, który nie ma podstawowej wiedzy potrzebnej do przygotowania wniosku, nie zrealizuje projektu o wartości kilkuset tysięcy czy nawet kilku milionów złotych – tłumaczy Burchardt. Dodaje, że agencja szkoli także w zakresie rozliczeń projektów. Zaprasza wyłącznie beneficjentów i szczegółowo wskazuje, jak szybko i sprawnie rozliczyć projekt i otrzymać pieniądze. Wielu przedsiębiorców przygotowuje wnioski samodzielnie. Ale są także przedsiębiorcy korzystający z usług firm doradczych. W ARR twierdzą, że zapotrzebowanie na szkolenia jest największe w chwili ogłoszenia nowych programów. – Mamy grupę stałych klientów. Są to firmy, które realizowały już projekty unijne i uznają, że warto pozyskiwać nowe wsparcie dla swoich inwestycji – mówi Burchardt.
Zapytaliśmy Tomasza Burchardta, jak wygląda takie szkolenie. – Odbywa się ono w grupach do 25 osób. Szkolenie jest podzielone na kilka części: ogólne informacje, wytyczne, wzory dokumentów. Zawsze jest prezentacja multimedialna i materiały źródłowe. Szkolenie trwa sześć godzin, a na koniec są indywidualne konsultacje. Podajemy kawę i ciasteczka, a same szkolenia są bezpłatne – tłumaczy Burchardt. Popularność szkoleń w ARR zależy od popularności danego programu unijnego. Dotacje inwestycyjne cieszą się dużym zainteresowaniem, więc szkolenia też. Często zainteresowanie programem jest tak duże, że agencja organizuje kilka terminów szkolenia.
Również inne firmy szkoleniowe z zachodniej Polski mają w swojej ofercie podobne projekty jak ARR z Zielonej Góry. Ich zakres tematyczny jest bardzo obszerny. Od bardzo ogólnych tematów, jak np. „Pozyskiwanie funduszy unijnych”, „Dotacje dla małych przedsiębiorstw”, „Jak napisać projekt EFS”, do bardzo wyspecjalizowanych, jak np. „Możliwości finansowania kultury z funduszy UE”, „Kwalifikowalność wydatków w projektach realizowanych w ramach PO KL”, „Problematyka ocen oddziaływania na środowisko w projektach współfinansowanych z funduszy UE 2007 – 2013”.