Już prawie trzy czwarte pracujących Polaków ocenia w najnowszym badaniu firmy doradczej Human Power, że są w kiepskiej kondycji. Jeszcze więcej, bo prawie ośmiu na dziesięciu czuje się zmęczonych, a niemal 70 proc. mówi o przytłoczeniu pracą. To zmęczenie przekłada się na niepokojące dla firm i ich klientów efekty; prawie co drugi badany wskazał, że popełnia teraz więcej błędów.
– Samo zmęczenie nie jest niczym złym. To naturalny stan po okresie mobilizacji i sygnał, że potrzebna jest regeneracja – przypomina Małgorzata Czernecka, psycholog, ekspertka ds. wellbeingu i zarządzania energią oraz szefowa Human Power.
Presja ciągłych zmian
Problem zaczyna się wtedy, gdy nie możemy albo nie potrafimy zwolnić. Nie ułatwia tego odczuwana przez wiele osób rosnąca presja związana z wielozadaniowością, dużą liczbą priorytetów, koniecznością częstego podejmowania decyzji oraz dużą zmiennością i niepewnością.
Tę niepewność zwiększa obawa przed spowolnieniem w gospodarce, które pogorszyć może koniunkturę na rynku pracy. Już to sygnalizuje malejąca od kilku miesięcy liczba ofert na portalach rekrutacyjnych. Według badań firmy doradczej Kincentric, pomimo rekordowo niskiego bezrobocia Polacy odczuwają mniejszą stabilność zatrudnienia niż pracownicy z Europy Zachodniej. Wzrosło natomiast (w porównaniu z minionym rokiem) nasze zaangażowanie i lojalność.