Średni staż pracy polskiego pracownika to niespełna cztery lata. Tak przynajmniej można szacować na podstawie wyników Monitora Rynku Pracy agencji zatrudnienia Radstad, według których w III kwartale 26 proc. Polaków zmieniło pracodawcę. Biorąc pod uwagę średnią z trzech kwartałów, ten odsetek sięga 27 proc., co oznacza, że przeciętny pracownik mieści się w widełkach określonych w regule powtarzanej przez wielu rekruterów.
Według niej, trzy do pięciu lat to optymalny czas pracy w jednej firmie, a dłuższy staż nie najlepiej wygląda w CV. Szczególnie w przypadku kandydatów, od których oczekuje się energii i dynamizmu. Taką zasadę można nierzadko znaleźć w poradnikach dotyczących kariery czy w wywiadach z łowcami głów, którzy radzą (także we własnym interesie), by po trzech latach pracy w jednej firmie zacząć się rozglądać za kolejnymi wyzwaniami.
Dwa lata na naukę
– Przez pierwsze dwa lata zwykle zdobywamy 80 proc. wiedzy potrzebnej na danym stanowisku, więc po trzech latach warto zacząć szukać możliwości nauczenia się czegoś nowego – twierdzi Michał Młynarczyk, prezes Devonshire Investment Group a do niedawna szef Hays Poland. Zastrzega jednak, że nie chodzi mu wyłącznie o naukę w nowej firmie – wręcz przeciwnie, niekiedy większą zmianą może być nowa funkcja w tej samej organizacji.
Radosław Szafrański, dyrektor w PageGroup, wspomina, że przed dekadą idealnym kandydatem była osoba pracująca w jednym miejscu co najmniej 10 lat. Teraz jednak dobry kandydat na stanowisko inżynierskie, księgowe czy handlowe to ten, który w dotychczasowym miejscu pracy spędził trzy lata. A w obszarach, gdzie występuje rynek pracownika (w IT, sprzedaży czy marketingu) szans na zatrudnienie nie zmniejszają nawet znacznie krótsze okresy pracy w jednej firmie.
Jak przypomina Szafrański, praca coraz częściej ma charakter projektowo-zadaniowy, co przekłada się na rosnący popyt na interim managerów, którzy z założenia przychodzą do firmy, by zrealizować określony projekt. Taki tryb pracy odpowiada zresztą wielu milenialsom, których przybywa także wśród rekruterów.