Reklama
Rozwiń
Reklama

Saksonia łata dziury lekarzami z Polski

Od lat trwa import lekarzy z Polski do Saksonii. Niemal połowę zespołów szpitali i klinik w Goerlitz, Budziszynie (Bautzen) czy Hoyerswerdzie stanowią polscy specjaliści. Są dobrze wykształceni i znają niemiecki.

Aktualizacja: 21.02.2018 11:58 Publikacja: 21.02.2018 11:48

Saksonia łata dziury lekarzami z Polski

Foto: 123RF

Chirurg Nils Walter pracuje z polskimi lekarzami od ponad dziesięciu lat, początkowo w miejskiej klinice w Goerlitz, a obecnie jako dyrektor kliniki St. Carolus w tym samym mieście. W zespole liczącym 38 lekarzy, 13 pochodzi z Polski. Dla placówki, jak zapewnia Walter, to jak wygrana na loterii, bo Niemcy od lat borykają się z niedostatkiem medyków, szczególnie we wschodnich landach i na prowincji.

Erik Bodendieck, szef Saksońskiej Izby Lekarskiej w Dreźnie wielokrotnie podkreślał, że bez zagranicznych lekarzy szpitale i kliniki w tym landzie zmuszone byłyby pozamykać niektóre z oddziałów i już od dłuższego czasu łatają dziury lekarzami z Europy Środkowo-Wschodniej. Z danych izby wynika, że ponad 2,2 tys. z 17,3 tys. czynnych zawodowo lekarzy w Saksonii, to obcokrajowcy. Pochodzą głównie z Czech (376 ) ze Słowacji (273) oraz z Polski (223), Rumunii (180) a także z Rosji (152) i Bułgarii (114). W większości znajdują oni zatrudnienie w prowincjonalnych szpitalach i klinikach. Część z nich przejmuje także gabinety emerytowanych lekarzy lub otwiera własne.

Pozostało jeszcze 85% artykułu

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Praca
Samotność niszczy gospodarkę po cichu. Pracownicy dotknięci poczuciem izolacji
Praca
Zbyt rzadko czujemy się w pracy doceniani, zbyt często dyskryminowani
Praca
Wyższe normy etyczne firm nie zawsze chronią pracowników
Praca
Menedżerowie przeceniają zaangażowanie pracowników
Praca
Rewolucja w Allegro wywołała gorycz. Firma zamyka dwa biura i ogranicza pracę zdalną
Reklama
Reklama