Zazwyczaj pracodawca, zatrudniając osobę bez doświadczenia zawodowego chce dowiedzieć się, czy ma ona odpowiednie predyspozycje do wykonywania pracy określonego rodzaju, czy ją wykonuje rzetelnie i sumiennie oraz czy sprosta jego oczekiwaniom w przyszłości, gdy będą jej powierzane coraz bardziej skomplikowane i odpowiedzialne zajęcia.
W takich przypadkach proponuje angaż na okres próbny. Pracownicy nie zawsze są z tego zadowoleni. Taki próbny angaż jest krótkotrwały – umowa może trwać maksymalnie trzy miesiące. Nie daje ona stabilności zatrudnienia, a tym samym zabezpieczenia sytuacji finansowej. Ma ona jednak pewne zalety także i dla nowo zatrudnionego.
Szybkie rozstanie
Okres wypowiedzenia takiego kontraktu uzależniony jest od długości zawartej umowy. Najkrótszy wynosi zaledwie 3 dni – i jest zarezerwowany dla kontraktu trwającego do dwóch tygodni. Jeśli umowa jest dłuższa niż 2 tygodnie, to okres wypowiedzenia trwać będzie 1 tydzień, a jeśli próba ma trwać maksymalnie długo – czyli trzy miesiące, to obie strony mogą się zdecydować na szybsze rozstanie z zachowaniem dwutygodniowego wymówienia.
Takie krótkie terminy na rozstanie są wygodnie. Jeśli z jakiś względów nowe zajęcie nie będzie odpowiadać pracownikowi, to po tygodniu czy dwóch od złożenia szefowi wypowiedzenia, jego umowa się rozwiąże. To duży plus, dla pracownika szczególnie, jeśli okaże się że z jakiś względów nowa praca nie jest dla niego, albo gdyby otrzymał inną intratną propozycję zatrudnienia.
Jeden test
Taki próbny kontrakt może poprzedzać każdą umowę o pracę. Ale co do zasady taka umowa pomiędzy tymi samymi stronami powinna być tylko jedna. W praktyce umowę tą najczęściej wybierają pracodawcy proponując etatowe zajęcie osobom dopiero rozpoczynającym karierę zawodową.