Tak się stanie, jeśli Senat nie wniesie poprawek do uchwalonej 17 października nowelizacji [link=http://aktyprawne.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr?id=182545]ustawy o świadczeniach rodzinnych[/link].
Przypomnijmy. W wyroku z 18 lipca 2008 r. Trybunał Konstytucyjny uznał za niekonstytucyjny art. 17 ust. 1 ustawy w zakresie, w jakim uniemożliwia przyznanie prawa do świadczenia pielęgnacyjnego obciążonej obowiązkiem alimentacyjnym osobie zdolnej do pracy, niezatrudnionej ze względu na konieczność sprawowania opieki nad innym niż jej dziecko niepełnosprawnym członkiem rodziny ([b]sygn. P 27/07[/b], [link=http://aktyprawne.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr?id=278311]DzU nr 138, poz. 872[/link]). Kwestię tę rozstrzygał w związku z dwiema sprawami: chodziło o opiekę nad siostrą i nad mężem.
[srodtytul]Myśleli, że dostaną[/srodtytul]
– Po wyroku TK wystąpiliśmy z wnioskiem o wznowienie postępowania. Żona, która mną się opiekuje, nie dostała jednak świadczenia – mówi Przemysław K. Dlaczego? Ze względu na art. 17 ust. 5 pkt 2a ustawy, który wyłącza prawo do świadczenia pielęgnacyjnego, jeżeli osoba wymagająca opieki pozostaje w związku małżeńskim. Na tę okoliczność powołał się Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej w Zduńskiej Woli w decyzji odmownej. Wskazał jednak, że krąg uprawnionych został rozszerzony na inne osoby zobowiązane do alimentacji, wśród których są małżonkowie.
Wygląda więc na to, że aby opiekująca się mężem żona dostała świadczenie, powinna się rozwieść.