Posłowie PSL złożyli już u marszałka Sejmu projekt zmian w ustawie o ubezpieczeniu społecznym rolników i ich rodzin. Chcą w nim przywrócić możliwość doliczania do stażu ubezpieczeniowego w KRUS okresów pracy poza rolnictwem, podczas których byli ubezpieczeni w ZUS.
[srodtytul]Stracone uprawnienia[/srodtytul]
Rzecz w tym, że rolnicy po 8 stycznia 2009 r. stracili możliwość łączenia tych okresów ubezpieczenia. Stało się tak za sprawą ustawy o emeryturach kapitałowych, która wprowadzała nowe przepisy emerytalne w systemie powszechnym. Zawierała także niepozorną zmianę dotyczącą ubezpieczeń rolniczych.
W myśl tej noweli emeryturę z KRUS może teraz otrzymać tylko osoba, która ma 25 lat przepracowane wyłącznie w gospodarstwie rolnym. Skutkiem tej zmiany jest to, że coraz więcej rolników odchodzi z KRUS z kwitkiem i zamiast emerytury rolniczej w wysokości 800 – 900 zł dostaje najniższe świadczenie z ZUS. A to oznacza, że do ich kieszeni trafia nawet o 200 zł miesięcznie mniej.
Staż pracy poza rolnictwem chętnie doliczały także osoby, które starały się o wcześniejszą emeryturę z KRUS. Takie świadczenie przysługuje im w wieku 55 lat dla kobiet i 60 lat dla mężczyzn, pod warunkiem jednak, że uzbierali 30 lat ubezpieczenia i przekażą młodszym swoje gospodarstwo. Teraz większość takich osób musi pracować pięć lat dłużej – do osiągnięcia powszechnego wieku emerytalnego.