Wiek emerytalny: Duże błędy w reformie emerytalnej

Opinia Rządowego Centrum Legislacji o zmianach w systemie emerytalnym jest negatywna. Rząd nie jest nią jednak związany

Publikacja: 08.03.2012 08:05

Wiek emerytalny: Duże błędy w reformie emerytalnej

Foto: sxc.hu

Naruszenie konstytucyjnej zasady równości, wolności wykonywania zawodu oraz zbyt szybkie wprowadzenie zmian w systemie emerytalnym dla osób urodzonych w 1953 r. to najpoważniejsze zarzuty Rządowego Centrum Legislacji do przygotowywanego przez rząd projektu ustawy wydłużającej wiek emerytalny do 67 lat.

Wątpliwości Centrum wzbudza przede wszystkim wyłączenie z powszechnego systemu emerytalnego górników. Pracownicy kopalń od 2005 r. wywalczyli z rządem prawo do przechodzenia na emeryturę na szczególnych warunkach.

Kłopot z górnikami

Premier podczas exposé zapowiedział, że zmiany w systemie emerytalnym obejmą także górników – z wyłączeniem tych, którzy pracują pod ziemią. Jak dotąd jednak, żadne prace nad nimi nie są prowadzone.

Zdaniem Centrum nieuwzględnienie w projekcie kwestii emerytur górniczych może doprowadzić do naruszenia konstytucyjnej zasady równego traktowania. Centrum twierdzi, że aby ustawa była zgodna z konstytucją, to obie ustawy – o wydłużeniu wieku emerytalnego oraz o emeryturach górniczych – powinny wejść w życie w tym samym momencie.

Inną wątpliwość natury konstytucyjnej budzi prawo do wykonywania zawodu. Wiele przepisów, np. te dotyczące pracy nauczyciela czy pilota, pozwala wykonywać zawód tylko do 65 lat. Potem automatycznie czeka emerytura.

Regulacja ta oznacza, że dyrektor szkoły może zwolnić nauczyciela, gdy ten przekroczy wyznaczony w ustawie wiek. Dlatego też Centrum uważa, że równocześnie ze zmianami dotyczącymi podniesienia wieku emerytalnego powinno się przyjrzeć przepisom dotyczącym poszczególnych grup zawodowych.

Mało czasu dla kobiet

Wątpliwości Centrum budzi także kwestia kobiet. Zdaniem legislatorów mają zbyt mało czasu, aby zdążyć się przygotować do dłuższej pracy. Wydłużanie wieku emerytalnego ma się rozpocząć od 1 stycznia 2014 r.  Zgodnie z projektem ustawy wyższy wiek emerytalny obowiązywałby już panie, które urodziły się między 1 stycznia a 31 kwietnia 1953 r. Będą pracowały o miesiąc dłużej, bo o tyle będzie wydłużany wiek emerytalny co kwartał.

RCL policzył także, że stopniowe podnoszenie z 20 do 25 lat okresu składkowego i nieskładkowego uprawniającego kobiety do minimalnej emerytury jest zbyt szybkie. Resort pracy zaproponował, żeby próg wymagalnego okresu składkowego i nieskładkowego rósł od 2014 do 2022 r. Jednak w tym samym czasie wiek emerytalny kobiet będzie rósł szybciej. W praktyce może to oznaczać, że kobiety urodzone w 1956 r. uzyskają prawo do emerytury, ale nie będą mogły jej podwyższyć, ponieważ nie osiągną jeszcze wymaganego nowymi przepisami stażu.

Stan spoczynku dla sędziów i prokuratorów wprawdzie pozostanie, ale czeka go reforma

Emerytura dla Temidy

Reformę stanu spoczynku sędziów i prokuratorów zapowiedział premier Donald Tusk w listopadowym exposé. Do przygotowania nowelizacji ustaw: o ustroju sądów powszechnych i o prokuraturze, zabrał się specjalny zespół w resorcie sprawiedliwości. Tymczasem projekt przewidujący podwyższenie wieku emerytalnego także dla obu tych grup powstał w Ministerstwie Pracy i Polityki Społecznej. Nie podoba się to ministrowi sprawiedliwości. Kwestionuje on także ograniczenie uprawnienia do wcześniejszego stanu spoczynku tylko do tych sędziów i prokuratorów, którzy nabędą do niego prawo do 31 grudnia 2017 r.

Andrzej Seremet, prokurator generalny, niechętnie myśli o jakichkolwiek zmianach w stanie spoczynku. W rozmowie z „Rz" przyznaje, że jeśli wiek emerytalny w systemie powszechnym zostanie podwyższony, to pozostawienie 65 lat dla prokuratorów będzie trudne do obrony. Nie wyobraża sobie jednak, żeby mniej korzystne zasady przechodzenia w stan spoczynku (np. wcześniejsze) objęły dzisiejszych prokuratorów.

masz pytanie, wyślij e-mail do autorki a.lukaszewicz@rp.pl

Ryszard Piotrowski, konstytucjonalista

Opinia Rządowego Centrum Legislacyjnego nie jest dla rządu wiążąca. Rząd jest podmiotem inicjatywy ustawodawczej i wprawdzie prowadzi politykę państwa stosownie do parlamentarnej większości, ale nie zwalnia go to z rozsądku. Kiedy słyszy negatywne opinie i zastrzeżenia, powinien je na spokojnie przemyśleć i przeanalizować przede wszystkim pod kątem zgodności z ustawą zasadniczą. Zawsze może też przytaczać kontrargumenty świadczące o zgodności propozycji z konstytucją. Konsekwencje podejmowania decyzji wbrew prawu, a szczególnie ustawie zasadniczej mogą być bowiem bardzo poważne. Jeśli np. zastrzeżenia Centrum dotyczą niezgodności z konstytucją, to istnieje zagrożenie, że odrzuci je parlament albo w przyszłości zdyskwalifikuje Trybunał Konstytucyjny.

Naruszenie konstytucyjnej zasady równości, wolności wykonywania zawodu oraz zbyt szybkie wprowadzenie zmian w systemie emerytalnym dla osób urodzonych w 1953 r. to najpoważniejsze zarzuty Rządowego Centrum Legislacji do przygotowywanego przez rząd projektu ustawy wydłużającej wiek emerytalny do 67 lat.

Wątpliwości Centrum wzbudza przede wszystkim wyłączenie z powszechnego systemu emerytalnego górników. Pracownicy kopalń od 2005 r. wywalczyli z rządem prawo do przechodzenia na emeryturę na szczególnych warunkach.

Pozostało jeszcze 89% artykułu
Matura i egzamin ósmoklasisty
Matura i egzamin ósmoklasisty 2025 z "Rzeczpospolitą" i WSiP
Prawo drogowe
Ważny wyrok ws. płatnego parkowania. Sąd: nie można nakładać kar za spóźnienie
Oświata i nauczyciele
Nauczyciele nie ruszyli masowo po pieniądze za nadgodziny. Dlaczego?
Prawo w Polsce
Jak zmienić miejsce głosowania w wyborach prezydenckich 2025?
Prawo drogowe
Ważny wyrok dla kierowców i rowerzystów. Chodzi o pierwszeństwo