Trzecia transza deregulacji, do której dotarła „Rz", obejmuje aż 104 profesje i jest największa, jeśli chodzi o liczbę otwieranych zawodów.
Pierwsza transza, która trafiła właśnie do podpisu prezydenta, liczyła 51 zawodów, druga, która ciągle czeka na akceptację rządu – 91.
Tym razem projekt zmierza do otwarcia m.in. zawodów finansowych, takich jak makler giełdy papierów wartościowych oraz towarowej, doradca inwestycyjny czy rzecznik patentowy.
Uwolnione mają być także zawody techniczne związane z górnictwem, geologią, ochroną przeciwpożarową.
Łatwiej będzie też zostać tłumaczem przysięgłym, muzealnikiem czy inspektorem ds. jakości żywności. Tłumaczem przysięgłym będzie mogła zostać osoba już ze średnim wykształceniem, dziś zaś niezbędne jest ukończenie studiów magisterskich.