- A bronimy konstytucji, wzywając do bojkotu, więc zwycięstwo jest prawie murowane - ocenił Kwaśniewski.
Były prezydent nazwał "nieporozumieniem" listę pytań, których propozycje zostały przedstawione we wtorek. - Użyję najbardziej delikatnego określenia: uważam to wszystko za ogromne nieporozumienie i manipulację - stwierdził.
- Ta manipulacja zaczyna się od pierwszego pytania, ponieważ ono ma brzmieć: "Czy jest pan/pani za: a) uchwaleniem nowej konstytucji RP? b) uchwaleniem zmian w obowiązującej konstytucji RP?". A przepraszam, jeżeli jestem za utrzymaniem obecnej konstytucji to co mam zrobić? - pytał Kwaśniewski. - Zaczyna się więc od manipulacji - zauważył.
- Jako obywatel protestuję przeciw takiemu traktowaniu nas. Pracowaliśmy nad konstytucją 1997 roku sześć lat. To jest czas, kiedy można i powinno się nad konstytucją pracować. Natomiast w połowie czerwca zgłasza się nam takie coś - nawet nie pytania - nad czym mielibyśmy głosować, w listopadzie, to to jest nieodpowiedzialne traktowanie obywateli. Kpina z obywateli i obywatel powinien na to odpowiedzieć w sposób należyty - zaapelował były prezydent.
Kwaśniewski dodał, że jego zdaniem w przedstawionych propozycjach pytań są tematy "nieprzystające do konstytucji". - Zarówno NATO jak i Unia Europejska - moim zdaniem - to są organizacje, które podlegają zmianom - zauważył.