Wątpliwa zmiana Konstytucji RP: Nie będzie 102 senatorów

Senat wycofuje się z pomysłu nowelizacji ustawy zasadniczej po tym, gdy zmiażdżyli go eksperci.

Aktualizacja: 13.12.2018 07:48 Publikacja: 12.12.2018 18:41

Wątpliwa zmiana Konstytucji RP: Nie będzie 102 senatorów

Foto: Fotorzepa, Bartosz Jankowski

Obecnie izba refleksji liczy 100 senatorów. Miałoby być ich 102, z czego dwoje wybieranych za granicą. Taki pomysł przedstawił w październiku marszałek Senatu Stanisław Karczewski z PiS. Projekt zmiany konstytucji złożyli senatorowie PiS, ale szanse uchwalenia zmalały do zera. Powód? Jest niekonstytucyjny.

Taki wniosek płynie z opinii, które na zlecenie Kancelarii Senatu przygotowali konstytucjonaliści: prof. Anna Łabno, dr hab. Bogumił Szmulik i dr hab. Jarosław Szymanek. Zgodnie krytykują pomysł, by dwóch senatorów wybierały nie tylko mieszkające za granicą osoby z polskim obywatelstwem, ale także posiadacze tzw. Karty Polaka.

Zdaniem dr hab. Szmulika ta propozycja narusza artykuł konstytucji mówiący o tym, że „władza zwierzchnia w Rzeczypospolitej Polskiej należy do Narodu". „Osoba, która identyfikuje się z Narodem Polskim, ale nie posiada polskiego obywatelstwa, może posiadać polskie pochodzenie lub też mieć stwierdzoną ustawowo przynależność do Narodu Polskiego. Nie jest jednak członkiem Narodu Polskiego w rozumieniu przepisów Konstytucji RP, co oznacza, iż nie powinna posiadać czynnego prawa wyborczego" – wywodzi prawnik.

Czytaj także: Konstytucja: źródło wiedzy o najważniejszych wartościach

W podobny sposób pomysł ocenia prof. Łabno. „Na gruncie obowiązującej zasady suwerenności Narodu nie istnieje możliwość rezygnacji z przesłanki obywatelstwa polskiego" – pisze.

A dr hab. Szymanek ocenia: „prawo wyborcze jest zawsze prawem politycznym, korelowanym z faktem obywatelstwa, a zmiana tego stanu rzeczy byłaby istnym przewrotem kopernikańskim (...), dla którego (...) nie ma chyba podstaw".

Skąd pomysł, by dać prawo wyborcze posiadaczom Karty Polaka? – Są wyjątkowo pokrzywdzeni. Mieszkają głównie w krajach, gdzie nie było możliwości podwójnego obywatelstwa, bo w 1939 roku obywatelstwo odebrała im Rada Najwyższa ZSRR – wyjaśnia senator PiS Stanisław Gogacz. – Bierzemy pod uwagę opinie ekspertów. Chcemy zwołać jakąś konferencję i przemyśleć nasze działania – dodaje.

Kłopoty projektu zaczęły się jednak jeszcze zanim senatorowie zapoznali się z opiniami konstytucjonalistów. Na początku grudnia zajęły się nim wspólnie senacka Komisja Spraw Emigracji i Łączności z Polakami za Granicą oraz Komisja Ustawodawcza. Na posiedzeniu od projektu zaczęli się dystansować nawet senatorowie PiS. Przykładowo senator Jerzy Czerwiński z PiS narzekał, że projekt zgłoszono za późno, by mógł być uchwalony, szczególnie że trzeba by znowelizować też kodeks wyborczy.

A o tym, że bez zmiany kodeksu wykonanie nowych przepisów konstytucji byłoby niewykonalne, świadczy z kolei opinia, którą do Senatu wysłała Państwowa Komisja Wyborcza. Zwróciła uwagę, że zgłoszenie kandydata na senatora musi być obecnie poparte podpisami co najmniej 2 tys. wyborców, na stałe mieszkających w danym okręgu wyborczym. Zdaniem PKW po zmianie konstytucji weryfikacja list poparcia byłaby praktycznie niemożliwa.

– Ten projekt został przygotowany na kolanie, by marszałek Karczewski mógł czymś błysnąć podczas spotkania z Polonią w Mołdawii, gdzie przedstawił ten pomysł – uważa senator PO Jerzy Fedorowicz.

Nie zgadza się z tym senator Gogacz. – Istnieje duże oczekiwanie Polonii i Polaków za granicą, by mieć reprezentację w takich miejscach jak Senat. Widać to w opiniach organizacji, które spływają do Senatu – mówi.

Polityka
Prokuratura bada podpisy komitetu Pawła Tanajny. Ponad 50 osób do przesłuchania
Polityka
Sondaż: Polacy za zwiększeniem liczby podpisów przy rejestracji kandydata na prezydenta
Polityka
Wieloletni współpracownik „Rzeczpospolitej” otrzymał najwyższe odznaczenie państwowe
Polityka
Wybory do Sejmu, jeśli rządzący przegrają wybory prezydenckie? Znamy zdanie Polaków
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Polityka
Będzie nowe święto państwowe. Na pamiątkę krwawej niedzieli na Wołyniu
Materiał Partnera
Polska ma ogromny potencjał jeśli chodzi o samochody elektryczne