Reklama

Think tank ostrzega: Rząd Corbyna znacznie podniesie podatki

Konserwatyści i labourzyści nie przedstawili wiarygodnego planu na pokrycie zapowiedzianych przez nich wydatków budżetowych - twierdzą przedstawiciele think tanku Instytut Studiów Fiskalnych (IFF), cytowani przez Sky News.

Aktualizacja: 28.11.2019 12:11 Publikacja: 28.11.2019 11:52

Think tank ostrzega: Rząd Corbyna znacznie podniesie podatki

Foto: AFP

arb

Według IFF torysi "najprawdopodobniej" wydadzą więcej niż planują, podczas gdy są wątpliwości, czy Partia Pracy byłaby w stanie spełnić obietnicę przyspieszenia inwestycji do poziomu 55 mld funtów rocznie.

Podczas przedstawiania analizy manifestów wyborczych zaprezentowanych przez partie Borisa Johnsona i Jeremy'ego Corbyna, dyrektor IFS Paul Johnson powiedział, że wybór pomiędzy tymi partiami "nie mógłby być skrajniejszy".

- Z programu konserwatystów wynika, że wierzą w większość aspektów swojej dotychczasowej polityki publicznej i uznają, iż powinny one pozostać bez zmian - ocenił Johnson.

- Owszem przewidują oni nieco większe wydatki na zdrowie i edukację, które zostały już obiecane, ale zasadniczo nic nowego nie pojawia się w tym manifeście - dodał.

- Z kolei Partia Pracy chce zmienić wszystko - ocenił. Jak dodał "ich wizja zakłada znacznie większą rolę państwa niż to, co widzieliśmy przez ostatnich 40 lat (od czasu reform Margaret Thatcher)".

Reklama
Reklama

- Na dobre i złe pięć lat rządów Partii Pracy będzie oznaczał niezwykłe gospodarcze i społeczne zmiany - podkreślił.

Zdaniem IFS jest bardzo prawdopodobne, że rząd Corbyna musiałby znacząco podwyższyć podatki (ponad to, co zapowiedział w programie), aby znaleźć dodatkowe 83 mld funtów rocznie na zaplanowane wydatki.

Z kolei w przypadku torysów - jak mówił przedstawiciel IFS - nie należy liczyć na znaczący wzrost wydatków rządowych, bo wymagałoby to podniesienia podatków lub zwiększenia deficytu budżetowego, podczas gdy partia ta zobowiązała się do bilansowania budżetu. W efekcie wydatki budżetowe w latach 2023-2024 - gdyby rządzili torysi - byłyby nadal o 14 proc. mniejsze niż w czasach, gdy Partia Konserwatywna doszła do władzy w 2010 roku.

- Być może nie byłoby więcej oszczędności, ale strasznie dużo z nich by się zachowało - ocenił.

Polityka
Bruksela gra w Trumpa. Ryzykowny prawnie sposób na wsparcie finansowe Ukrainy
Polityka
Rozmowy w Berlinie. Zełenski gotów zrezygnować z dążenia do członkostwa w NATO
Polityka
Giorgia Meloni o nowej strategii USA: Mogę tylko powiedzieć: dzień dobry, Europo
Polityka
Prezydent Zełenski przyleci do Polski. Potwierdził datę wizyty
Polityka
Dlaczego Trump chce obalić Maduro? Ekspert wskazuje na mieszankę dwóch spraw
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama