Czarnogóra pozbawi Serbską Cerkiew majątku?

Setki zwolenników proserbskiej opozycji w Czarnogórze wyszły na ulice stolicy kraju, Podgoricy, by protestować przeciwko prawu, nad którym ma głosować parlament, a które - według jego krytyków - ma służyć temu, by pozbawić Serbski Kościół Prawosławny jego majątku - podaje Reuters.

Aktualizacja: 26.12.2019 15:57 Publikacja: 26.12.2019 15:14

Czarnogóra pozbawi Serbską Cerkiew majątku?

Foto: AFP

Przed głosowaniem nad projektem Ustawy o Wolnościach Religijnych, które ma odbyć się w czwartek wieczorem lub w piątek, duchowni Cerkwi, a także wierni wzięli udział w specjalnym nabożeństwie na moście w pobliżu parlamentu, które odbyło się w asyście policji.

Przepisy, przeciwko któremu protestują zwolennicy proserbskiej opozycji stanowią, że wspólnoty religijne będą musiały dowieść przekazania im własności nieruchomości i ziemi, w posiadanie której weszły przed 1918 rokiem, kiedy Czarnogóra weszła w skład Królestwa Serbów, Chorwatów i Słoweńców - państwa stworzonego po I wojnie światowej, które 6 stycznia 1929 r. zostało przemianowane na Jugosławię.

Serbski Kościół Prawosławny jest największym Kościołem działającym w Czarnogórze. Znacznie mniejszy Czarnogórski Kościół Prawosławny nie jest uznawany przez największe Cerkwie. Serbski Kościół Prawosławny liczy ok. 12 mln wiernych - większość z nich mieszka w Serbii.

Pomimo protestów parlament Czarnogóry, w którym większość posiada koalicja pod wodzą Demokratycznej Partii Socjalistów prezydenta Milo Djukanovicia, zdecydował się procedować kontrowersyjne przepisy.

Według biskupa Metodego z Serbskiego Kościoła Prawosławnego proponowane przepisy są niekonstytucyjne.

- Zwrócimy się do wszystkich instytucji międzynarodowych ze względu na tak brutalne naruszenie wolności religijnych - dodał zwracając się do protestujących.

Serbski Kościół Prawosławny posiada w Czarnogórze 66 monastyrów, dziesiątki cerkwi i innych nieruchomości. Przedstawiciele Kościoła alarmują, że państwo chce położyć rękę na jego majątku.

Czarnogóra odłączyła się od Serbii w 2006 roku.

Obecny prezydent Czarnogóry wielokrotnie oskarżał Serbski Kościół Prawosławny o promowanie proserbskiej polityki wymierzonej w podważanie czarnogórskiej państwowości.

Przed głosowaniem nad projektem Ustawy o Wolnościach Religijnych, które ma odbyć się w czwartek wieczorem lub w piątek, duchowni Cerkwi, a także wierni wzięli udział w specjalnym nabożeństwie na moście w pobliżu parlamentu, które odbyło się w asyście policji.

Przepisy, przeciwko któremu protestują zwolennicy proserbskiej opozycji stanowią, że wspólnoty religijne będą musiały dowieść przekazania im własności nieruchomości i ziemi, w posiadanie której weszły przed 1918 rokiem, kiedy Czarnogóra weszła w skład Królestwa Serbów, Chorwatów i Słoweńców - państwa stworzonego po I wojnie światowej, które 6 stycznia 1929 r. zostało przemianowane na Jugosławię.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Polityka
Tajna kolacja Scholza i Macrona. Przywódcy Francji i Niemiec przygotowują się na wizytę Xi
Polityka
Bloomberg: Turcja wstrzymała wymianę handlową z Izraelem
Polityka
Co zrobi Moskwa, jeśli Zachód zabierze Rosji 300 miliardów dolarów?
Polityka
Charles Michel wyjaśnia dlaczego UE musi się rozszerzać
Polityka
Gruzińska policja brutalnie tłumi protesty. Parlament popiera „prawo rosyjskie”
Materiał Promocyjny
Dzięki akcesji PKB Polski się podwoił