Czy gdyby np. Władysław Kosiniak-Kamysz miał na ostatniej prostej pierwszej tury wyborów prezydenckich największe większe poparcie spośród kandydatów opozycji, to czy zrezygnowałaby pani z kandydowania na rzecz kandydata, który mógłby pokonać Andrzeja Dudę w drugiej turze?
Jeśli chodzi o pierwszą turę to jestem przekonana, że wszyscy do końca będziemy walczyć o jak najlepszy wynik. Ja na pewno nie pozwolę się wyprzedzić. W drugiej turze cała opozycja powinna udzielić wsparcia jednemu kandydatowi.
Czy Donald Tusk zaangażuje się w pani kampanię?
Donald Tusk już wsparł mnie w kampanii. Uważam, że jego głos, jako doświadczonego polityka, byłego premiera i przewodniczącego Rady Europejskiej, jest bezcenny.
Jakie inicjatywy ustawodawcze zaproponowałaby pani jako prezydent w pierwszej kolejności?