Reklama
Rozwiń

Jadwiga Emilewicz: Może Zbigniew Ziobro nie przeczytał dokładnie konkluzji

- Myślę, że dziś ważne jest, żeby wszyscy liderzy Zjednoczonej Prawicy podjęli taką świadomą refleksję po szczycie, jeszcze raz przypomnieć sobie, że Zjednoczona Prawica jest bardzo dobrą alternatywą dziś dla Polski, która w tych trudnych, kryzysowych, postpandemicznym kryzysie globalnym jest najlepszą alternatywą dla Polski - uważa była wicepremier Jadwiga Emilewicz.

Aktualizacja: 10.12.2020 08:49 Publikacja: 10.12.2020 08:47

Była wicepremier Jadwiga Emilewicz

Była wicepremier Jadwiga Emilewicz

Foto: Fotorzepa, Jerzy Dudek

Polska i Węgry uzgodniły ze stojącymi na czele Unii Niemcami sposób, w jaki ma być powiązana wypłata funduszy Brukseli z praworządnością. Teraz muszą się na to zgodzić pozostałe kraje UE.

Możliwe porozumienie skomentował w środę wieczorem minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro. "'Konkluzje interpretujące' i 'wytyczne' nie są prawem! Prawem jest rozporządzenie" ."Jeżeli rozporządzenie łączące budżet z ideologią wejdzie w życie, będzie to znaczące ograniczenie suwerenności Polski i złamanie europejskich traktów. Nie zgadzamy się na to!!! Walczmy o interes Polski" - napisał lider Solidarnej Polski.

Słowa jednego z liderów Zjednoczonej Prawicy skomentowała w rozmowie z TVN24 Jadwiga Emilewicz. - Myślę, że może minister sprawiedliwości nie przeczytał dokładnie konkluzji. Ja je przeczytałam wczoraj, wszystkie punkty bardzo uważnie i to są stosunkowo korzystne dla nas rozwiązania - powiedziała była wicepremier.

Jej zdaniem wypowiedź Ziobry padła w emocjach. - Stanowisko rządu w tej sprawie prezentuje premier Mateusz Morawiecki. Stanowisko to na pewno zostało uzgodnione z liderami wszystkich partii politycznych, w tym ze Zbigniewem Ziobrą - powiedziała.

- Rozumiem, że jesteśmy w świecie mediów i każdy musi błyszczeć od rana do wieczora. Każdy może powinien zrobić pół kroku wstecz. Przemyśleć jak chcemy współpracować przez najbliższe trzy lata i jednak uznać, że dziś premierem jest Mateusz Morawiecki – dodała.

Z informacji "Rzeczpospolitej" wynika, że w trakcie spotkania we wtorek wieczorem Jarosława Kaczyńskiego i Mateusza Morawieckiego z Viktorem Orbánem zapadła decyzja, aby – jak chce Berlin – przystać na rozporządzenie o uzależnieniu wypłaty funduszy unijnych od przestrzegania zasad państwa prawa, które dwa tygodnie wcześniej mimo polsko-węgierskiego sprzeciwu przyjęła Rada UE. Ale z zastrzeżeniem, że w konkluzjach nadchodzącego szczytu przywódcy UE przyjmą warunki, które mocno ograniczą stosowanie wspomnianego mechanizmu.

Polityka
Po spotkaniu liderów: koalicja jeszcze istnieje. Ale Szymon Hołownia uznany za zdrajcę
Polityka
„Polityczne Michałki”: Czy rząd przełamie kryzys, ws. granicy Tusk nie miał wyjścia, SN za Nawrockim
Polityka
Sondaż CBOS: Andrzej Duda liderem rankingu zaufania do polityków. Karol Nawrocki z największym wzrostem
Polityka
Stan samorządu po roku nowej kadencji. Dr Karol Wałachowski o wyzwaniach polityki regionalnej i miejskiej
Polityka
Hołownia i Czarzasty w rządzie? Kobosko: Sygnał nowego otwarcia