Premier z opozycją, a w koalicji zgrzyta

Spotkania szefa rządu. Donald Tusk rozmawiał wczoraj z liderami opozycji o kryzysie. Tymczasem kryzys dopadł koalicję. – Tak źle jeszcze nie było – mówią wprost ludowcy

Aktualizacja: 12.02.2009 04:10 Publikacja: 12.02.2009 04:07

Jarosław Kaczyński twierdzi, że wczorajsze spotkanie z Donaldem Tuskiem to krok do zakończenia stanu

Jarosław Kaczyński twierdzi, że wczorajsze spotkanie z Donaldem Tuskiem to krok do zakończenia stanu wojny

Foto: Fotorzepa, Radek Pasterski RP Radek Pasterski

W środę po południu szef rządu najpierw spotkał się z kierownictwem SLD, potem z prezesem Jarosławem Kaczyńskim. W ocenie lidera PiS spotkanie z Donaldem Tuskiem to krok do zakończenia stanu wojny i rozpoczęcia normalnej politycznej konkurencji. – Są obszary, w których możemy rozmawiać z PiS – przyznał w TVN 24 Zbigniew Chlebowski. Wiceszefowa PiS Aleksandra Natalli-Świat twierdzi, że jej partii udało się zainteresować premiera projektem wprowadzającym możliwość wyboru pomiędzy OFE a ZUS.

Jednak szef gabinetu politycznego Tuska Sławomir Nowak jest mniejszym optymistą. Nazwał ten projekt dość oryginalnym i enigmatycznym. Dodał, że PO zdecydowanie odrzuca pomysł PiS zwiększenia deficytu budżetowego. Z kolei partia Kaczyńskiego ciągle nie chce zawieszenia subwencji dla partii ani wprowadzenia euro.

Wcześniej doszło też do rozmowy premiera z liderem ludowców Waldemarem Pawlakiem. Politycy PSL mają nadzieję, że osłabi to narastające od kilku tygodni napięcia w koalicji. Waldemar Pawlak jest na przykład lekceważony przy opracowywaniu rządowej strategii antykryzysowej. Jest ministrem gospodarki, a premier słucha głównie szefa resortu finansów. Tę opinię potwierdził w środę wieczorem w „Kropce nad i“ Jarosław Kaczyński. Jego zdaniem na spotkaniu u Tuska było wyraźnie widać, że rząd wybiera strategię proponowaną przez ministra Jacka Rostowskiego, a nie Pawlaka.

Kroplą, która przelała czarę goryczy, stały się ostatnie propozycje PO dotyczące zawieszenia finansowania partii z budżetu. Ludowcy się im sprzeciwiają. – W ten sposób Platforma naruszyła jeden z głównych filarów naszej koalicji. To umowa, że w razie dużych rozbieżności nie składamy projektów wbrew partnerowi, ale ustalamy kompromis. Uporu PO w sprawie finansowania partii nie rozumiem, tym bardziej że w sprawie ograniczenia subwencji byliśmy już dogadani – mówi Eugeniusz Kłopotek (PSL).

W środę ludowcy odpowiedzieli na to propozycją, która z kolei całkowicie zaskoczyła PO. Chodzi o likwidację gabinetów politycznych ministrów. – To przyniesie oszczędności rzędu 460, a nie 200 mln zł jak zawieszenie subwencji – wylicza Stanisław Żelichowski, szef Klubu PSL. Kłopotek mówi zaś wprost: jeśli będziemy się zaskakiwać takimi pomysłami, to zgrzyty będą się tylko pogłębiać. Właśnie dlatego nasi liderzy powinni rozmawiać. Co na to politycy PO? – Jak w każdym małżeństwie mamy lepsze i gorsze momenty, ale jestem przekonany, że się porozumiemy – zapewnia Waldy Dzikowski, wiceszef Klubu PO.

W środę po południu szef rządu najpierw spotkał się z kierownictwem SLD, potem z prezesem Jarosławem Kaczyńskim. W ocenie lidera PiS spotkanie z Donaldem Tuskiem to krok do zakończenia stanu wojny i rozpoczęcia normalnej politycznej konkurencji. – Są obszary, w których możemy rozmawiać z PiS – przyznał w TVN 24 Zbigniew Chlebowski. Wiceszefowa PiS Aleksandra Natalli-Świat twierdzi, że jej partii udało się zainteresować premiera projektem wprowadzającym możliwość wyboru pomiędzy OFE a ZUS.

Pozostało jeszcze 80% artykułu
Polityka
Donald Tusk o II turze wyborów prezydenckich: To jest wybór między wojną i pokojem
Polityka
Sondaż przed drugą turą wyborów prezydenckich. Teraz Trzaskowski goni Nawrockiego
Polityka
Karol Nawrocki podpisał deklarację u Sławomira Mentzena
Polityka
Joanna Mucha: Nasi wyborcy woleli, by Szymon Hołownia pozostał marszałkiem Sejmu
Polityka
Dlaczego Rafał Trzaskowski i Karol Nawrocki nie trafiają do najmłodszych wyborców?