Reklama

Awantura o notatkę rządu

Rozmowa Tusk – Rasmussen. Eksperci uważają, że nie powinno się ujawniać poufnych ustaleń premierów.

Aktualizacja: 07.04.2009 04:09 Publikacja: 07.04.2009 04:04

Premier Donald Tusk

Premier Donald Tusk

Foto: Fotorzepa, Bartosz Sadowski BS Bartosz Sadowski

Notatka z rozmowy Donalda Tuska z Andersem Rasmussenem miałaby rozstrzygnąć spór między rządem i Pałacem Prezydenckim. Premier zarzuca Lechowi Kaczyńskiemu, że poparł kandydaturę Duńczyka na stanowisko sekretarza generalnego NATO wbrew rządowi. Wcześniej w mediach pojawiały się informacje, że kandydatem jest też Radosław Sikorski, szef MSZ.

Dziwi mnie, że premier publicznie krytykuje prezydenta i jako pierwszy zaczął ten spór - Dariusz Rosati, eurodeputowany

– Rząd nigdy oficjalnie nie zgłosił Sikorskiego jako kandydata, w trakcie wizyty nie przekazano mi oficjalnego stanowiska rządu, bo trudno za takie uznać notatkę urzędnika. A Rasmussen powiedział mi, że ma poparcie rządu i Tuska – wyliczał prezydent wczoraj na konferencji.

Rząd zaprzecza, by poparł Duńczyka. Zdaniem prezydenta rozstrzygające może być upublicznienie notatki z telefonicznej rozmowy Tuska z Rasmussenem. – Z notatki można było wywnioskować, że premier popiera Rasmussena, być może nie tak mocno, jak on sam o tym mówił – powiedział Kaczyński. O ujawnienie notatki wystąpił do Kancelarii Premiera Piotr Kownacki, szef Kancelarii Prezydenta.

Kancelaria Premiera konsultowała się z MSZ, czy może dokument pokazać. – Nie ujawnimy go – powiedział Sławomir Nowak, szef gabinetu premiera, w programie TVP 2 „Tomasz Lis na żywo”. I zapewnił: – W żadnym momencie nie pojawiła się odpowiedź na pytanie postawione przez Rasmussena, czy Polska poprze jego kandydaturę. Tusk nie odpowiedział, czy udziela takiego poparcia w tym momencie. Stwierdził za to, że Polska też jest zainteresowana tym stanowiskiem – mówił Nowak, zapewniając, że nie zdradza treści notatki, którą sporządzał, lecz mówi o rozmowie, przy której był.

Reklama
Reklama

Wczoraj wieczorem „Wprost” na swojej stronie internetowej napisał, że udało mu się zrekonstruować część notatki. Tusk w kluczowym momencie miał wspomnieć, że Polska miała aspiracje związane z obsadą stanowiska sekretarza generalnego. I powiedział, że niepokoi go, iż uzgodnienia dotyczące wyboru szefa Sojuszu odbywały się bez udziału Polski.

Rasmussen zbył to ogólnikowym stwierdzeniem i zapytał, czy może liczyć na poparcie Polski. W odpowiedzi Tusk stwierdził, że Polska jest przewidywalnym członkiem NATO, zachowuje się w sposób konstruktywny i ceni premiera Danii.

Wicepremier Grzegorz Schetyna uznał, że notatkę można pokazać sejmowym komisjom: spraw zagranicznych i obrony narodowej podczas zamkniętego posiedzenia po świętach. Polscy dyplomaci wskazują, że nie powinno się ujawniać wewnętrznych dokumentów. – Prezydent nie powinien się tego domagać, ale też jestem zdumiony, że premier publicznie krytykuje prezydenta i jako pierwszy rozpoczął spór – mówi „Rz” Dariusz Rosati, były minister spraw zagranicznych. Zamieszania nie chciał wczoraj komentować rzecznik duńskiego rządu. – O tej sprawie nikt w Danii nie mówi – powiedział „Rz” Thomas Larsen, komentator polityczny „Berlingske Tidende”. –Ale przypuszczam, że nasz rząd nie chciałby ujawniać rozmowy na tak wysokim szczeblu i w tak delikatnej sprawie.

Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Polityka
Nowy ranking zaufania: Karol Nawrocki na czele, Jarosław Kaczyński jak Grzegorz Braun
Polityka
Czy Wołodymyr Zełenski wystąpi w Sejmie? Włodzimierz Czarzasty o ustaleniach
Polityka
Tomasz Trela: Najgorzej byłoby ustępować Karolowi Nawrockiemu
Polityka
Czarnek: Partie na prawo od PiS mają 20 proc. poparcia, potrzebujemy nowego programu
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama