Reklama

Jarosław Kaczyński mówił o strategii PiS na jesień. Co ujawnił?

Konwencja programowa, nowa aplikacja dla zwolenników, konsolidacja prawicy i nawet „uderzenie wyprzedzające” wobec Radosława Sikorskiego - to wszystko elementy strategii PiS na jesień, którą w Zabrzu ujawnił niedawno Jarosław Kaczyński, prezes PiS.

Publikacja: 04.08.2025 17:46

Jakie są elementy strategii PiS na jesień, które w Zabrzu ujawnił niedawno Jarosław Kaczyński?

Jakie są elementy strategii PiS na jesień, które w Zabrzu ujawnił niedawno Jarosław Kaczyński?

Foto: PAP/Krzysztof Świderski

Sezon ogórkowy w polskiej polityce ledwo się zaczął, a już się kończy. Najpierw premier Donald Tusk w Pabianicach, a teraz Jarosław Kaczyński w Zabrzu ujawnili strategię swoich partii na jesień.

Dlaczego akurat Zabrze w przypadku Jarosława Kaczyńskiego? Sprawa na pierwszy rzut oka wydaje się prosta. Już 10 sierpnia odbędzie się w tym mieście I tura wyborów prezydenckich. To konsekwencja referendum, w którym wiosną skutecznie udało się odwołać prezydent Agnieszkę Rupniewską. PiS w tych wyborach popiera Borysa Borówkę – lokalnego polityka, który jest jednym z sześciu kandydatów na prezydenta miasta, i Kaczyński w niedzielę również stanął po ego stronie. „Rzeczpospolita” pisała już wielokrotnie o strategii PiS, który jesienią chce za pomocą referendów pokazać, że Platforma Obywatelska ma się czego obawiać również w regionach, gdzie – przynajmniej teoretycznie – jest najsilniejsza.

Ale to nie koniec, jeśli chodzi o strategie największej partii opozycyjnej na kolejne miesiące. – Trudno dziś spekulować, kiedy odbędą się wybory. Referenda lokalne i nie tylko mają utrzymać aktywność partii, wskazać też nowych liderów – mówi nasz rozmówca z władz PiS. I pokazuje jako przykład referendum w Piotrkowie Trybunalskim, które ma być jednym z tematów we wrześniu 2025 r.

Czytaj więcej

Jarosław Kaczyński: Trzeba skończyć z tą zimną wojną domową

Krajobraz po rekonstrukcji. PiS liczy na Karola Nawrockiego 

Pierwszym elementem strategii jest mobilizacja wokół Karola Nawrockiego. Zaprzysiężenie odbędzie się w środę 6 sierpnia, a politycy PiS w serwisach społecznościowych wielokrotnie już wzywali wyborców do obecności tego dnia w Warszawie. Kaczyński wyznaczył ogólny kierunek. – Jeżeli Tusk myśli, że nas przestraszy, że przestaniemy działać i przestaniemy być w ofensywie, to się głęboko myli – mówił w Zabrzu prezes PiS. 

Reklama
Reklama

Lipcowa rekonstrukcja rządu jest odczytywana w największej partii opozycyjnej m.in. jako element przygotowania do kohabitacji z prezydentem Nawrockim, tak jak powołanie ministrów Waldemara Żurka (resort sprawiedliwości) i Marcina Kierwińskiego (MSWiA). O nowych szefach resortów Kaczyński zresztą też wspominał w Zabrzu. – Postanowili pójść na całość. Pan Żurek, właściciel skądinąd znacznego majątku, którego pochodzenia nikt nie zna, a przy tym sędzia, to jest naprawdę sam skraj. Tak to można określić. Jest skraj i ten skraj ma jeszcze taki skraj. I tam jest Żurek – grzmiał prezes.

Ale od taktyki ważniejsza jest długoterminowa strategia, której elementy Kaczyński określił też w swoim niedawnym wystąpieniu.

Politycy PiS, z którymi rozmawiała „Rzeczpospolita” , przekonują, że ich zdaniem możliwy jest obecnie niemal każdy rozwój wypadków, włącznie z wcześniejszymi wyborami parlamentarnymi w 2026 r. Jarosław Kaczyński i jego doradcy już teraz rozpoczęli przygotowania do politycznej ofensywy. Jednym z jej elementów jest planowana na jesień konwencja programowa, która ma odbyć się w Katowicach i będzie przypominać podobne wydarzenia, które PiS organizowało w przeszłości. Jesienią również – co zapowiedział Kaczyński w Zabrzu – ma odbyć się cykl spotkań i debat partii z młodymi ludźmi. Ma też zostać przygotowana specjalna aplikacja dla zwolenników Prawa i Sprawiedliwości.

Kaczyński: „Anne Applebaum, wiecie, kim jest?”. Sikorski odpowiada: „Puszczanie oka do antysemitów”

Jeszcze jednym elementem przygotowań mają być wybory lokalne w samej partii. Ale być może najważniejsze w Zabrzu dla PiS było uderzenie w nowego wicepremiera w rządzie Donalda Tuska – w Radosława Sikorskiego. – Dzisiaj świat idzie na prawo, Polska też na szczęście idzie na prawo, to widać we wszystkich badaniach i wobec tego oni być może też próbowali udawać, podkreślam, udawać, że idą na prawo. A to udawanie będzie się nazywało Radosław Sikorski – mówił Kaczyński. I szydził z żony wicepremiera. – Wiecie, kim jest. Pisze teraz książkę „Matka Polka” – mówił, odnosząc się do książki Anne Applebaum wydanej w 2020 r.

Te słowa spotkały się oczywiście z reakcją wicepremiera Sikorskiego w serwisie społecznościowym X. „Kiedyś za sposób sprawowania urzędu ministra obrony w swoim rządzie całował mnie po rękach, a Anne Applebaum wychwalał za »Gułag« i nie tylko. A teraz ją atakuje, puszczając oko do antysemitów. Nie pamiętam podobnych insynuacji wobec pani prezydentowej Agaty Kornhauser-Duda”.

Reklama
Reklama

„Rzeczpospolita” jako pierwsza pisała kilka tygodni temu, że w PO mówi się o tym, iż premiera Donalda Tuska zastąpi właśnie Radosław Sikorski. Politycy PiS, z którymi rozmawialiśmy, przekonują że uderzenie w Sikorskiego w Zabrzu w wykonaniu Kaczyńskiego miało uprzedzić ruch PO. I współgrało z pozostałymi deklaracjami prezesa partii, które mają zmierzać do przygotowania gruntu pod wybory – zarówno na 2027 rok, jak i wcześniej, jeśli do tego dojdzie. 

Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Polityka
Reforma PIP: Gra o miliardy z KPO, decydującą rolę odegra PiS?
Polityka
PiS chce przekonać młodzież. Partia Kaczyńskiego odwołuje się do pomysłu Charliego Kirka
Polityka
Kaczyński mówi, że PiS będzie chciał przekonywać do siebie głosujących na Brauna
Materiał Promocyjny
Startupy poszukiwane — dołącz do Platform startowych w Polsce Wschodniej i zyskaj nowe możliwości!
Polityka
Polska ma być na rok zwolniona z relokacji migrantów. Rząd ogłasza sukces
Materiał Promocyjny
Jak rozwiązać problem rosnącej góry ubrań
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama