Gra wokół paktu fiskalnego

Rządowi nagle przestało zależeć na szybkiej ratyfikacji dokumentu. Nie tylko PiS widzi w tym drugie dno.

Publikacja: 04.01.2013 00:29

Politycy Prawa i Sprawiedliwości chcieli debaty o pakcie z udziałem premiera Donalda Tuska

Politycy Prawa i Sprawiedliwości chcieli debaty o pakcie z udziałem premiera Donalda Tuska

Foto: Fotorzepa, Jerzy Dudek JD Jerzy Dudek

Posłowie mieli wczoraj zdecydować o ratyfikacji paktu fiskalnego. Dokumentu, który ma wzmocnić dyscyplinę finansową w Unii Europejskiej.

Według prawicowej opozycji jest on niekonstytucyjny, dlatego od dawna protestuje ona przeciwko jego przyjęciu. Na tym, by został on ratyfikowany na pierwszym posiedzeniu po Nowym Roku, zależało szczególnie rządowi. Przekonywał, że choć pakt zacznie nas obowiązywać dopiero, gdy przyjmiemy euro, to Polska powinna od początku znajdować się w gronie państw „siedzących przy stole", przy którym zapadają najważniejsze decyzje w UE (a pakt wszedł w życie 1 stycznia). Dlatego trzeba go przyjąć jak najszybciej.

Jednak niespodziewanie marszałek Sejmu Ewa Kopacz poinformowała, że projekt będzie rozpatrywany dopiero w lutym, po planowanym szczycie budżetowym UE.

Zwrot był do tego stopnia zaskakujący, że sami posłowie Platformy nie byli w stanie odpowiedzieć, dlaczego ratyfikacja paktu się odwleka. Pytana przez nas o sprawę szefowa Sejmowej Komisji ds. Unii Europejskiej Agnieszka Pomaska odsyłała do szefa Komisji Finansów Publicznych Dariusza Rosatiego. Ten z kolei  tłumaczył, że z takim wnioskiem najprawdopodobniej wystąpił rząd. Tak się w istocie stało.

Odłożenie dyskusji o ratyfikacji paktu zaskoczyło nawet polityków PO

W końcu głos w sprawie zabrał premier.  – Debata o pakcie może stać się pierwszym akordem wielkiej debaty o przyszłości Polski, jeśli chodzi o strefę euro – mówił Donald Tusk.

Dodawał, że w związku z tym powinien na nią zostać poświęcony cały dzień, a na trwającym właśnie posiedzeniu Sejmu nie było to możliwe. – Są takie głosy, że ta debata będzie bogatsza po 18 lutego – podkreślał Tusk.

Jak wyjaśnił, podczas planowanego wtedy szczytu UE pojawi się zapewne nie tylko temat unijnego budżetu na lata 2014–2020, ale też „inne konteksty finansowe".

Takim postawieniem sprawy zaskoczona jest prawicowa opozycja. – To podważa całą dotychczasową argumentację za przyjęciem paktu. Skoro nie musimy być w nim od samego początku, to po co w ogóle tak się spieszyć z jego przyjęciem – mówi „Rz" poseł PiS i ekspert tej partii od spraw unijnych Krzysztof Szczerski.

Jego zdaniem rząd celowo odwleka debatę, by wszystkie wątpliwości wynikające z treści paktu zginęły w „abstrakcyjnej" dyskusji o przyjęciu euro oraz emocjach związanych z miliardami euro, jakie Polska otrzyma w przyszłym budżecie UE.

A PiS oraz Solidarna Polska  od dawna twierdzą, że pakt ogranicza naszą suwerenność i narusza konstytucję. – Zgodnie z nią o kształcie naszego budżetu mogą decydować jedynie rząd i parlament. Po przyjęciu paktu i naszym wejściu do strefy euro to się zmieni – przekonuje Szczerski.  Wątpliwości budzi również tryb, w jakim pakt ma zostać ratyfikowany.

– Niektórzy uznają pakt fiskalny za kwestię o charakterze konstytucyjnym, dotyczącym suwerenności, ja uważam, że to jest przesada – odpowiadał na te zarzuty Tusk.

Eksperci uważają, że połączenie w jedno dyskusji o pakcie fiskalnym, szczycie Unii Europejskiej i ewentualnym przyjęciu euro jest dla rządu korzystne. – Dzięki temu tworzy wyraźny podział na euroentuzjastów i eurosceptyków. Wszyscy, którzy będą przeciwko paktowi, zostaną wrzuceni do tego drugiego worka – uważa dr Rafał Chwedoruk, politolog z Uniwersytetu Warszawskiego.

Przemysław Żurawski vel Grajewski, ekspert od spraw międzynarodowych z Uniwersytetu Łódzkiego, zwraca uwagę, że to, kiedy Polska przyjmie pakt, nie ma dla UE dużego znaczenia. – Inaczej by się stało, gdybyśmy od początku prowadzili jakąś grę w tej sprawie. Jednak skoro premier z góry zadeklarował, że pakt przyjmiemy, to dziś odwlekanie tej decyzji może tylko zaskakiwać – mówi „Rz".

Polityka
Wybory prezydenckie 2025: Pojawił się nowy kandydat. Kim jest?
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Polityka
Tobiasz Bocheński odniósł się do sprawy Marcina Romanowskiego. "Nie ukrywałbym"
Polityka
Nowy sondaż partyjny: PiS zyskuje. Dystans między KO coraz mniejszy
Polityka
Sondaż: Jakie poglądy ma Rafał Trzaskowski? Znamy opinię Polaków
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Polityka
Polityczne Michałki: Rok rządu Tuska na trzy plus, a młodzi popierają Konfederację. Żółta flaga dla koalicji