Reklama
Rozwiń
Reklama

Przemysław Czarnek pytany o ustalenia „Rzeczpospolitej”: Wy wszyscy, którzy przeklinaliście na ulicy, nie macie prawa zabierać głosu

- Potężny błąd pani (Barbary) Nowackiej, potężny błąd zideologizowanego ministerstwa - tak były minister edukacji Przemysław Czarnek skomentował informację o tym, że ponad 86 proc. uczniów zostało wypisanych w Warszawie w szkołach ponadpodstawowych z edukacji zdrowotnej. W szkołach podstawowych na te nieobowiązkowe zajęcia nie będzie uczęszczało 57 proc. uczniów.

Publikacja: 07.10.2025 11:00

Przemysław Czarnek

Przemysław Czarnek

Foto: PAP/Albert Zawada

– Wychowanie do życia w rodzinie zawierało edukację seksualną - powiedział Czarnek w Radiu Zet. Jego zdaniem, był to przedmiot „na dużo wyższym poziomie”. – W wielu szkołach na edukację zdrowotną nie zapisała się nawet połowa tych uczniów, którzy zapisywali się na wychowanie do życia w rodzinie, które też nie było obowiązkowe. Po co było robić te ideologiczne sztuczki, gierki, wpychać do podstaw programowych ideologię gender? Tego nie wiem – powiedział Czarnek. Jego zdaniem „tego żałuje już pani Nowacka, bo to na pewno nie jest korzystne dla szkoły, że wychowanie do życia w rodzinie nie istnieje, a w to miejsce weszła tak zwana edukacja zdrowotna”. 

Zapowiedział też, że jeśli po wyborach PiS wróci do władzy, „natychmiast wróci do wychowania do życia w rodzinie, które było świetnie rozwijane pod naszymi rządami”. 

Przemysław Czarnek był też pytany o pozytywne oceny wobec jego następczyni na stanowisku ministra edukacji. Barbarę Nowacką pozytywnie ocenia 39 proc. badanych, negatywnie – 47 proc. – Nie wiem, skąd te 39 proc. – odparł Przemysław Czarnek. Na uwagę, że w podobnym sondażu on sam miał podobne notowania – pozytywnie oceniało go wówczas 26 proc. badanych, negatywnie zaś – ponad 60 proc. uczestników sondażu. – Te sondaże wynikają z tego, jak nas się pokazuje w różnych mediach. Przewaga mediów mainstreamowych, lewicowych, lewackich jest w Polsce nadal wielka, stąd te 39 proc. pani Nowackiej, która dewastuje polską oświatę, wystarczy popytać nauczycieli w dużych miastach i małych miasteczkach – odrzekł. 

Czy Przemysław Czarnek chce wrócić do resortu edukacji? 

Przemysław Czarnek został też zapytany o to, czy – podobnie jak były minister Mariusz Błaszczak, który mówił o tym w wywiadzie dla „Rzeczpospolitej” – chciałby wrócić na stanowisko szefa resortu edukacji, odpowiedział, że „to nie jest kwestia chcenia”.  – Chcemy powrócić do władzy. Kto na jakim odcinku, o tym będziemy decydować – odrzekł Czarnek. 

Czytaj więcej

Mariusz Błaszczak: Obecne kierownictwo MON niewiele robi
Reklama
Reklama

W odpowiedzi na pytanie o pozycję byłego premiera Mateusza Morawieckiego w PiS i sprawę wykluczenia z PiS radnych sejmiku dolnośląskiego, Czarnek powiedział, że „w PiS-ie nikt nikogo nie wypycha”. – To są kwestie samorządowe w województwie dolnośląskim. (...) PiS jest bardzo szeroką formacją, która jest otwarta i na lewo, i na prawo, i na centrum, i na centrum bardziej na prawo od naszej formacji. W PiS potrzebny jest i Tobiasz Bocheński, i Jacek Sasin, i Mateusz Morawiecki, myślę, że i Przemysław Czarnek się przyda – powiedział. 

Na pytanie o to, kto powinien być premierem, jeśli PiS przejmie władzę, Czarnek odparł, że „ten, kto będzie w stanie sformować rząd w sytuacji, w której rząd będzie formowany”. – Kandydatów jest co najmniej dziesięciu – powiedział Przemysław Czarnek.

Przemysław Czarnek o ustaleniach „Rzeczpospolitej”

Tematem rozmowy były też ustalenia „Rzeczpospolitej”, dotyczące imprezy w hotelu poselskim, zakończonej interwencją Straży Marszałkowskiej i notatką dla marszałek Senatu. 6 sierpnia kilkoro posłów świętujących zaprzysiężenie Karola Nawrockiego na prezydenta, w tym Dariusz Matecki, postanowiło dać upust swoim pozytywnym emocjom. Śpiewali głośne piosenki w restauracji w Nowym Domu Poselskim. „Staszek piątka, Tomek dycha, a dwudziestka dla Giertycha” – mieli śpiewać posłowie. 

Czytaj więcej

Bójki, wyzwiska, pijackie ekscesy. Dlaczego w restauracji sejmowej jest ich coraz więcej?

– Zastrzegam, zaraz po zaprzysiężeniu pojechałem samochodem do Lublina, mnie tam nie było – odpowiedział Czarnek. Powiedział, że czytał artykuł „Rzeczpospolitej”. Senator Agnieszka Kołącz-Leszczyńska stwierdziła, że w jej kierunku oraz w kierunku Tomasza Grodzkiego padały wulgaryzmy, kazano im „wypie...”. – Szanowni państwo, ludzie, którzy wychodzili na ulice miast z małymi dziećmi i z młodzieżą, i krzyczeli „wypie...”, nie mają prawa zajmować stanowisko w sprawie jakichkolwiek piosenek, w których nie padają nawet wulgaryzmy. Wara od naszych posłów, a wy wszyscy, którzy przeklinaliście na ulicy, przy młodzieży, przy dzieciach, nie macie najmniejszego moralnego prawa zabierać głosu w tej sprawie – powiedział były minister edukacji Przemysław Czarnek. 


– Wychowanie do życia w rodzinie zawierało edukację seksualną - powiedział Czarnek w Radiu Zet. Jego zdaniem, był to przedmiot „na dużo wyższym poziomie”. – W wielu szkołach na edukację zdrowotną nie zapisała się nawet połowa tych uczniów, którzy zapisywali się na wychowanie do życia w rodzinie, które też nie było obowiązkowe. Po co było robić te ideologiczne sztuczki, gierki, wpychać do podstaw programowych ideologię gender? Tego nie wiem – powiedział Czarnek. Jego zdaniem „tego żałuje już pani Nowacka, bo to na pewno nie jest korzystne dla szkoły, że wychowanie do życia w rodzinie nie istnieje, a w to miejsce weszła tak zwana edukacja zdrowotna”. 

Pozostało jeszcze 84% artykułu
/
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Reklama
Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Polityka
Prokuratorskie zarzuty dla Mariana Banasia nie kończą sprawy. Co jeszcze grozi byłemu prezesowi NIK?
Polityka
PSL stawia na modernizację i inwestycje. Metro w 10 miastach pomoże im wejść do Sejmu?
Polityka
Jarosław Kaczyński o Ziobrze: Będziemy go bronić. W wielu sprawach miał rację
Materiał Promocyjny
Manager w erze AI – strategia, narzędzia, kompetencje AI
Polityka
Sondaż: Prezydent odmawia nominacji sędziów i oficerów wywiadu. Jak oceniają to Polacy?
Materiał Promocyjny
eSIM w podróży: łatwy dostęp do internetu za granicą, bez opłat roamingowych
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama