Jako powód swojego odejścia z partii Gdula wskazuje sytuację wewnątrz Nowej Lewicy. „Nie czuję, żeby moja obecność w wąsko rozumianej polityce mogła w jakikolwiek sposób odmienić niekorzystne tendencje” – napisał. Jego zdaniem partia stała się „niebezpiecznie jednolita”, co potwierdzają niedawne zmiany w jej statucie.
Ponadto, jak pisze Gdula, jego zdaniem tak Lewica, jak i cały obóz demokratyczny są obecnie w tym samym miejscu, w którym były w 2015 roku.
Maciej Gdula wskazuje powody odejścia z Nowej Lewicy
Szczególnie dotkliwe okazały się dla Gduli konflikty z kierownictwem partii, dotyczące wprowadzania nowych osób do życia politycznego.
„Moje konflikty z kierownictwem partii o wprowadzanie nowych osób do lewicowej polityki są dowodem zwycięstwa małej wyobraźni” – stwierdził polityk.