Tusk porównuje Polskę do Iranu. „Zwolennikom radykalnej zmiany kursu pod rozwagę”

Donald Tusk opublikował w serwisie X wpis, w którym porównał rozwój Polski i Iranu. „Ruszaliśmy z podobnego pułapu, my bez gazu i ropy, oni bez wolności. Wszystkim zwolennikom radykalnej zmiany kursu pod rozwagę” – stwierdził szef rządu.

Publikacja: 15.06.2025 13:17

Donald Tusk

Donald Tusk

Foto: PAP/Piotr Polak

adm

Premier Donald Tusk udostępnił w serwisie społecznościowym X wpis opublikowany przez Aleca Stappa, współzałożyciela amerykańskiego think tanku Institute for Progress. Stapp zestawił w nim dane dotyczące gospodarki Polski i Iranu w ostatnich dekadach. Przedstawiono w nim także między innymi wykres, na którym widać Produkt Krajowy Brutto na mieszkańca dla Polski, Iranu oraz Japonii w latach 1990–2023. „Polska w ciągu jednego pokolenia przeszła z poziomu rozwoju gospodarczego Iranu do poziomu Japonii” – napisał szef Institute for Progress. 

Czytaj więcej

Nocne ataki w Izraelu i Iranie. Netanjahu zapowiada, że operacja potrwa „tak długo, jak będzie to konieczne”

Donald Tusk: Iran postawił na autorytaryzm, a Polska na demokrację. Ruszaliśmy z podobnego pułapu

Komentując wpis Aleca Stappa szef polskiego rządu zaznaczył, że „Iran postawił na autorytaryzm, państwo wyznaniowe i antyzachodni kurs, a Polska na demokrację, wolną gospodarkę i Europę”. „Ruszaliśmy z podobnego pułapu, my bez gazu i ropy, oni bez wolności. Wszystkim zwolennikom radykalnej zmiany kursu pod rozwagę" - czytamy w mediach społecznościowych Donalda Tuska. 

Czytaj więcej

Izrael ostrzega Irańczyków. Chodzi m.in. o ośrodki jądrowe

Eskalacja konfliktu między Izraelem a Iranem. Wzajemna wymiana ciosów, setki ofiar

Wpis Aleca Stappa i zamieszony do niego przez Donalda Tuska komentarz pojawiły się w czasie, kiedy trwa eskalacja konfliktu między Izraelem a Iranem. 

W nocy z soboty na niedzielę po raz kolejny doszło do wzajemnych ataków między krajami. Runda rozmów między USA a Iranem w sprawie programu jądrowego, która zaplanowana była na niedzielę, została zaś odwołana – irański minister spraw zagranicznych Abbas Araqchi stwierdził bowiem, że negocjacje nie mogą się odbyć, podczas gdy Iran jest przedmiotem „barbarzyńskich” ataków Izraela.

Niedziela to już trzeci dzień wzajemnych izraelsko-irańskich ostrzałów. Od piątku zginęło co najmniej 13 osób w Izraelu, a także – jak podają media – co najmniej 140-150 w Iranie.

Czytaj więcej

Ali Chamenei zostanie zaatakowany przez Izrael? „Nie jest poza zasięgiem”

Izrael postrzega program jądrowy Iranu jako zagrożenie dla swojego istnienia i twierdzi, że bombardowanie miało na celu powstrzymanie ostatnich kroków w kierunku produkcji broni jądrowej. Teheran twierdzi natomiast, że program ma charakter całkowicie cywilny i nie ma na celu stworzenia bomby atomowej, jednak w tym tygodniu agencja ONZ ds. kontroli energii atomowej poinformowała, że Iran narusza zobowiązania wynikające z globalnego traktatu o nierozprzestrzenianiu broni jądrowej.

Premier Donald Tusk udostępnił w serwisie społecznościowym X wpis opublikowany przez Aleca Stappa, współzałożyciela amerykańskiego think tanku Institute for Progress. Stapp zestawił w nim dane dotyczące gospodarki Polski i Iranu w ostatnich dekadach. Przedstawiono w nim także między innymi wykres, na którym widać Produkt Krajowy Brutto na mieszkańca dla Polski, Iranu oraz Japonii w latach 1990–2023. „Polska w ciągu jednego pokolenia przeszła z poziomu rozwoju gospodarczego Iranu do poziomu Japonii” – napisał szef Institute for Progress. 

Pozostało jeszcze 82% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Polityka
Sondaż. Andrzej Duda premierem? Kto widzi obecnego prezydenta w fotelu szefa rządu
Polityka
Sondaż: Jak Polacy oceniają działalność polityczną Szymona Hołowni?
Polityka
Polska spłaca pożyczkę Ukrainy. Leszek Miller: Skandal, trzeba powiedzieć „dość”
Polityka
Rafał Trzaskowski wystawi aktywistów? Chodzi o obietnicę z kampanii prezydenckiej
Materiał Promocyjny
Mieszkania na wynajem. Inwestowanie w nieruchomości dla wytrawnych
Polityka
Nowy sondaż partyjny: KO czy PiS? Wiemy, na kogo chętniej zagłosowaliby Polacy