Czytaj więcej
24 lutego 2022 roku Rosja rozpoczęła pełnowymiarową inwazję na Ukrainę. W nocy z 11 na 12 czerwca...
Prezydent elekt Karol Nawrocki wyraźnie przeciwstawia się przyjęciu Ukrainy do NATO – a także do Unii Europejskiej – dopóki Kijów nie „rozliczy się z przeszłością”, zwłaszcza z tragedią wołyńską. Według niego Ukraina „nie spełnia wielu podstawowych standardów UE”, w tym dotyczących korupcji, a także nie podjęła wystarczających działań w kwestii ekshumacji ofiar zbrodni wołyńskiej, co dla niego jest warunkiem przystąpienia do Sojuszu. Podpisując „deklarację” Sławomira Mentzena, Nawrocki zobowiązał się, że będzie wstrzymywał wszelkie ustawy o przyjęciu Ukrainy do NATO – bo „wejście całego Sojuszu w konflikt z Rosją” byłoby zbyt ryzykowne.
– W świecie idealnym chciałbym, żeby Ukraina była częścią rozwiniętego Zachodu – zastrzegł w rozmowie z kandydatem Konfederacji w wyborach prezydenckich. Jednocześnie podkreślał, że Polska powinna dalej wspierać Ukrainę strategicznie i militarnie przeciw agresji Rosji, ale członkostwo w NATO czy UE powinno być poprzedzone jasno określonymi przez Kijów krokami w obszarze historycznym i sąsiedzkim, w tym ekshumacjami z Wołynia.
Gen. Roman Polko: Jeżeli Ukraina nie będzie w NATO, to pytanie, gdzie będzie?
Opinie Nawrockiego w sprawie potencjalnego członkostwa Ukrainy w NATO komentował w czwartek w Wirtualnej Polsce gen. Roman Polko. Były dowódca GROM-u wskazał, że „nie powinniśmy prowadzić działań dyplomatycznych pod presją populizmu, opinii publicznej, na użytek wewnętrzny”.
– Ja rozumiem, że takie są oczekiwania społeczne – że będziemy bezpieczni, nie będziemy się wychylać. Ale ten mit odizolowanej wyspy nie gwarantuje nam wcale bezpieczeństwa. Wręcz przeciwnie – zwrócił uwagę emerytowany wojskowy. – Jeżeli będziemy tymi, którzy głoszą, że Ukraina nie wstąpi do NATO, że nie wyślemy naszych wojsk na Ukrainę, czyli nie będziemy wiedzieć, co tam się naprawdę dzieje, nie będziemy trzymać ręki na pulsie, to wcale przez to nie będziemy bardziej bezpieczni, tylko mniej bezpieczni – tłumaczył.