Kristi Noem w poniedziałek w Białym Domu, podczas wydarzenia związanego z obchodami Wielkanocy przyznała, że dzień wcześniej padła ofiarą kradzieży. Agenci Secret Service, którzy zapewniają ochronę Noem, przejrzeli nagrania z kamer bezpieczeństwa w restauracji Capital Burger w Waszyngtonie i zobaczyli niezidentyfikowanego białego mężczyznę w masce medycznej, który ukradł jej torebkę, po czym opuścił lokal.
Czytaj więcej
Prezydent USA Donald Trump wyraził swoje poparcie dla sekretarza obrony USA Pete'a Hegsetha po do...
Kradzież w Waszyngtonie. Kristi Noem straciła paszport i pieniądze
Złodziejowi udało się uciec z prawem jazdy, lekami, kluczami do mieszkania, paszportem, identyfikatorem umożliwiającym dostęp do Departamentu Bezpieczeństwa, kosmetyczką, czekami in blanco i kwotą ok. 3000 dolarów w gotówce.
Secret Service wszczęła dochodzenie w celu prześledzenia wszelkich przypadków użycia środków pieniężnych skradzionych Noem.
Amerykańscy eksperci zwracają uwagę, że niedzielny incydent może świadczyć o problemie dotyczącym zapewniania ochrony najważniejszym osobom w państwie. Złodziej był bowiem w stanie zbliżyć się do członka administracji, ukraść należący do niego przedmiot i uciec niezauważony.