Reklama
Rozwiń

Awantura w Białym Domu. Reakcje polityków PiS

Wizyta Wołodymyra Zełenskiego w Białym Domu zakończyła się przedwcześnie, po spotkaniu z Donaldem Trumpem. Podczas rozmowy doszło do ostrej wymiany zdań, po której ukraiński prezydent opuścił budynek, a planowana konferencja prasowa została odwołana.

Publikacja: 28.02.2025 23:29

Przemysław Czarnek i Patryk Jaki

Przemysław Czarnek i Patryk Jaki

Foto: PAP/ Tomasz Gzell, Piotr Nowak

qm

Trump w swoim wpisie na Truth Social podkreślił, że jego zdaniem Zełenski „nie jest gotowy na pokój”, ponieważ uważa, że amerykańska pomoc daje mu przewagę w negocjacjach. "On zlekceważył Stany Zjednoczone w naszym ukochanym Gabinecie Owalnym. Może wrócić, gdy będzie gotowy na pokój" – napisał Trump.

Na wydarzenia w Waszyngtonie zareagowali przedstawiciele polskiego rządu. „Drogi prezydencie Zełenski, droga Ukraino, nie jesteście sami” – napisał w serwisie X premier Donald Tusk. „Sercem jestem z dzielnymi żołnierzami Ukrainy, którzy bronią bastionów wolności przed agresją, chciwością i nihilizmem” – zadeklarował minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski. „Polska będzie wspierać wolną Ukrainę aż do osiągnięcia sprawiedliwego pokoju” – zapewnił szef polskiej dyplomacji. „Nie trzy dni, nie trzy miesiące, ale trzy lata odwagi i determinacji. Prezydencie Zełenski – szacunek. Ukraina - jesteśmy z tobą” – napisał z kolei marszałek Sejmu Szymon Hołownia z Polski 2050.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Polityka
Rekonstrukcja rządu. Rośnie napięcie przed kolejnym spotkaniem liderów
Polityka
Wracają kontrole na granicach z Niemcami i Litwą. Co o tym sądzą Polacy? Wyniki sondażu
Polityka
Nowy szef BBN wybrany. Prezydent elekt Karol Nawrocki ujawnił nazwisko
Polityka
Łoboda: Wybory pokazały, że ludzie są zmęczeni tarciami i kłótniami w koalicji
Polityka
Granica w politycznym ogniu. To już start kampanii do Sejmu w 2027 roku