Reklama

Niespodziewany zwrot w sprawie karnej Romana Giertycha

Prokuratura wycofała się z zarzutów wobec Romana Giertycha, obecnie posła KO. Śledztwo przeciwko niemu zostało umorzone. Powody mogą zaskakiwać.

Publikacja: 17.01.2025 12:35

Niespodziewany zwrot w sprawie karnej Romana Giertycha

Foto: PAP/Leszek Szymański

Prokuratura Regionalna w Lublinie 16 stycznia umorzyła śledztwo w części przeciwko Romanowi Giertychowi. Jeszcze dwa miesiące temu chciała mu przedstawić zarzuty w tej sprawie. Poseł jednak nie stawił się w prokuraturze. Co spowodowało zwrot w sprawie?

Giertych był – jak utrzymywała Prokuratura Regionalna w Lublinie – podejrzanym co najmniej od października 2021 r. (on kwestionował swój status). Prokuratura Regionalna w Lublinie wydała postanowienie o uzupełnieniu i zmianie zarzutów przeciwko Romanowi G., obejmujące zarzut z postanowienia z 8 października 2020 r. Prokuratury Regionalnej w Poznaniu (które podważał Giertych). To działanie na szkodę spółki Polnord i przywłaszczenia mienia wielkiej wartości w kwocie ponad 72 mln zł, dwa zarzuty dotyczące działania na szkodę spółki Polnord i wyrządzenia tej spółce szkody w wysokości 4,5 mln zł pod pozorem umowy na reprezentowanie tej spółki przez kancelarię prawną w postępowaniu przed Naczelnym Sądem Administracyjnym oraz prania brudnych pieniędzy w kwocie około 5,2 mln zł. 

Czytaj więcej

Znamy powody zatrzymania Romana Giertycha i biznesmena Ryszarda K.

W czwartek prokuratura uznała, że Giertych nie popełnił zarzucanych mu czynów. – Decyzję podjął szef zespołu, który prowadził to wielowątkowe postępowanie, prok. Andrzej Markowski – wyjaśnia „Rzeczpospolitej” prok. Beata Syk-Jankowska, rzeczniczka lubelskiej prokuratury. Śledztwo było w nadzorze Prokuratury Krajowej.

Śledztwo w sprawie spółki Polnord. Dlaczego prokuratura zmienia zdanie w sprawie Romana Giertycha?

W przypadku pierwszego zarzutu prokuratura uznała, że „występek nadużycia zaufania jest tzw. przestępstwem indywidualnym, a więc może być popełniony jedynie przez sprawcę o określonych kwalifikacjach, w niniejszej sprawie osobę, która była uprawniona do zajmowania się sprawami majątkowymi Polnord S.A. Roman G. nie posiadał takich uprawnień, a zajmował się obsługą prawną spółki, jako jeden z profesjonalnych pełnomocników. Nie był on przy tym jedynym fachowym doradcą prawnym, zaangażowanym w transakcje obrotu wierzytelnościami i ich dochodzeniem przed sądem dla Polnord S.A.” – pisze w komunikacie prok. Beata Syk-Jankowska, rzeczniczka lubelskiej prokuratury. I dodaje: „Materiał dowodowy zebrany w sprawie nie dał podstaw do twierdzenia, że działania prawne podejmowane przez Romana G. miały charakter pozorny”.

Reklama
Reklama

W ocenie prokuratury ostatnie trzy zarzuty nie wyczerpały znamion czynów zabronionych wskazanych w kwalifikacjach prawnych, stąd na podstawie art. 17 § 1 pkt 2 k.p.k., postępowanie w tym zakresie umorzono wobec braku znamion czynu zabronionego.

Trzy pozostałe zarzuty umorzono „wobec braku znamion czynu zabronionego”. „Ocena prawna zaprezentowana w postanowieniu o umorzeniu śledztwa była wcześniej wyrażana w szeregu orzeczeń sądów, rozstrzygających kwestie  incydentalne, dotyczące odpowiedzialności Romana G.” – czytamy w komunikacie.

Roman Giertych od początku kwestionował zarzuty, nie stawiał się na wezwania prokuratury

Roman Giertych przez ostatnie lata unikał prokuratury – wyjechał do Włoch i był dla prokuratury nieuchwytny. Wrócił do Polski dopiero po wygranych przez opozycję wyborach z 15 października 2023 r. – zdobył mandat w Kielcach.

Śledczy – ci sami, którzy dziś wydali postanowienie o umorzeniu przeciwko niemu śledztwa – chcieli mu przedstawić zarzuty jeszcze dwa miesiące temu: ostatnio został on wezwany do stawiennictwa w charakterze podejrzanego 30 września 2024 r. Jak odpowiadała nam rzeczniczka prokuratury: „Nie stawił się na wezwanie”. Wcześniej Giertych został wezwany, również w charakterze podejrzanego, 6 sierpnia 2024 r. I stawił się na wezwanie. Jednak zarzutów mu nie ogłoszono, bo „odmówił on udziału w czynnościach z uwagi na fakt, iż kwestionuje status podejrzanego w toczącym się śledztwie”. Prokuratura zapewniała nas wtedy, że „będzie dążyć do skutecznego ogłoszenia zarzutów”.

Czytaj więcej

Zatrzymanie Romana Giertycha: Prokuratura wnosi o poręczenie majątkowe w wysokości pięciu milionów i zakaz opuszczania kraju

Obecny immunitet posła Giertycha nie był przeszkodą, by go oskarżyć. Śledztwo i zarzuty dotyczą bowiem czynów z czasów zanim uzyskał mandat.

Reklama
Reklama

Zarzutami – poza Giertychem – objęto 13 osób, w tym właściciela spółki, byłego trójmiejskiego miliardera Ryszarda K. i współpracowników Giertycha z czasów LPR: Piotra Ś. z Młodzieży Wszechpolskiej i ochroniarza Sebastiana J.

Śledztwo Polnordu zależy od wyroków w sprawach cywilnych. Toczą się od lat w warszawskich sądach

Co dalej ze śledztwem Polnordu? Prok. Syk-Jankowska: „W odniesieniu do pozostałych ośmiu podejrzanych postępowanie zostało zawieszone, ponieważ dla oceny ich odpowiedzialności karnej niezbędne jest uzyskanie rozstrzygnięć sądu cywilnego w sprawach z powództwa Polnord S.A. przeciwko MPWiK S.A. z siedzibą w Warszawie i Miastu Stołecznemu Warszawa”. Skąd ośmiu podejrzanych, a nie 13? Bo wcześniej wyłączono ze śledztwa wątek dotyczący nieruchomości wraz z innymi podejrzanymi w sprawie.

Śledztwo w sprawie Polnordu cały czas znajdowało się w zwierzchnim nadzorze służbowym Prokuratury Krajowej. „Nadzór ten przybiera formę m.in. konsultowania budzących wątpliwości zagadnień faktycznych bądź prawnych, a to wiąże się z wymianą korespondencji między jednostkami prokuratury” – odpowiadała „Rz” prokuratura. Czy to ona miała wpływ na finał sprawy Giertycha? 

Jak mówią nasi informatorzy z prokuratury, umorzenie sprawy przeciwko adwokatowi otwiera mu drogę do powołania na stanowisko kierownicze w Ministerstwie Sprawiedliwości. 

Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Polityka
Jarosław Kaczyński traci posłuch w PiS. Podzielonej partii przybywa problemów
Polityka
Donald Tusk: Rząd przyjmie ponownie projekt ustawy o kryptowalutach
Polityka
Dlaczego NIK sfinansował delegację Jakuba Banasia na Białoruś?
Materiał Promocyjny
Startupy poszukiwane — dołącz do Platform startowych w Polsce Wschodniej i zyskaj nowe możliwości!
Polityka
Karol Nawrocki zawetował tzw. ustawę łańcuchową. Wiemy, jak oceniają to Polacy
Materiał Promocyjny
Nadciąga wielka zmiana dla branży tekstylnej. Dla rynku to też szansa
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama