Przemysław Czarnek mówi o koalicji PiS z częścią Platformy. "Są tam ciekawi posłowie"

W bieżącej kadencji władzę może przejąć koalicja PiS i Konfederacji, wspierana przez część posłów PSL lub Platformy Obywatelskiej - ocenił poseł Prawa i Sprawiedliwości Przemysław Czarnek. Jego zdaniem, obecna koalicja pod wodzą Donalda Tuska nie dotrwa do końca kadencji.

Publikacja: 06.09.2024 14:23

Poseł PiS Przemysław Czarnek

Poseł PiS Przemysław Czarnek

Foto: PAP/Radek Pietruszka

zew

Były minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek był w piątek w Radiu Plus pytany o napięcia w koalicji rządzącej, tworzonej przez Koalicję Obywatelską, Polskie Stronnictwo Ludowe, Polskę 2050 Szymona Hołowni oraz Nową Lewicę. Czy wobec napięć PSL to potencjalny koalicjant Prawa i Sprawiedliwości jeszcze w tej kadencji Sejmu?

Koalicja PiS-PSL? Przemysław Czarnek nie wyklucza współpracy z posłami PO

- Ja bym powiedział więcej, może pana zaskoczę, ale ja nie biorę pod uwagę PSL jako PSL-u. Ja biorę pod uwagę nie tylko PSL, tylko przynajmniej część posłów PSL-u i przynajmniej część posłów Platformy Obywatelskiej – odparł polityk partii Jarosława Kaczyńskiego. - Naprawdę są tacy, którzy już patrzą na to, co się dzieje, bardzo krzywo i widzą, co się dzieje zaledwie po dziewięciu miesiącach – dodał.

Czytaj więcej

Andrzej Duda o FSB i Tusku. Cezary Tomczyk: Skandaliczne słowa, powinien przeprosić

Poseł PiS został zapytany, czy takie rozmowy się odbywają. - Kuluarowo oczywiście - odpowiedział. - Nie przesądzałbym tego, co się będzie działo w ciągu następnych trzech lat. Jestem przekonany, że ta koalicja tak czy inaczej do końca kadencji nie potrwa, a kto będzie rządził w miejsce tej koalicji? To naprawdę nie musi być tylko PSL, Konfederacja i Prawo i Sprawiedliwość - przekonywał Czarnek.

Naprawdę jest sporo posłów Platformy, którym się nie podoba sposób działania Tuska, sposób zarządzania państwem, agresja i łamanie podstawowych standardów prawa.

Przemysław Czarnek

Były szef MEiN wyraził pogląd, że po obecnie rządzących władzę może przejąć PiS z częścią PSL i Konfederacją, z PSL i częścią Konfederacji lub "PSL, część Konfederacji, Prawo i Sprawiedliwość z uzupełnieniem jakiejś części Platformy Obywatelskiej, która naprawdę ma wielu ciekawych posłów, którzy patrzą z boku na to wszystko i przecierają oczy ze zdumienia, że tak można krajem zawiadywać". Poseł zastrzegł, że nie będzie zdradzał nazwisk, "bo to jest bez sensu".

Przemysław Czarnek: Koalicja Donalda Tuska nie dotrwa do końca kadencji

Przemysław Czarnek został w Radiu Plus dopytany, czy są posłowie partii Donalda Tuska, którzy mówią, że byliby gotowi współpracować z PiS-em. - Z ręką na serduchu powiem, że naprawdę jest sporo posłów Platformy, którym się nie podoba sposób działania Tuska, nie podoba się sposób zarządzania państwem, nie podoba się agresja i łamanie podstawowych standardów prawa, nie podobają się takie rzeczy jak wchodzenie (policji – red.) do Roberta Bąkiewicza o 6 rano bez żadnego powodu, nie podoba się zachowanie Romana Giertycha, który unika współpracy z prokuraturą - wyliczał w odpowiedzi były minister.

Czytaj więcej

Kaczyński broni Marszu Niepodległości. Prezes PiS ogłasza demonstrację w Warszawie

- Naprawdę są tam też przyzwoici ludzie - powiedział Czarnek, odnosząc się do Platformy Obywatelskiej. - Może nie ma ich wielu, ale wystarczająco do tego, żeby w perspektywie czasu stworzyć i z nimi jakąś kolację, jeśli ta koalicja, która dzisiaj rządzi, nie dotrwa do końca - a na pewno nie dotrwa do końca - kontynuował. Dodał, że w koalicji KO-TD-PSL-NL są napięcia i mówił, że lider PO premier Donald Tusk nie pojechał do Karpacza na Forum Ekonomiczne, ponieważ przewodniczący PSL, wicepremier Władysław Kosiniak-Kamysz otrzymał tam nagrodę "Człowieka Roku 2024".

- Napięcia są tam przepotężne, a wywrotka jest możliwa naprawdę bardzo szybko. Jestem przekonany, że taka wywrotka może nastąpić bezpośrednio po wygranych przez kandydata prawicy wyborach na prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej – oświadczył Przemysław Czarnek, wspominając w Radiu Plus o wyborach, które odbędą się w maju 2025 r.

Czytaj więcej

Władysław Kosiniak-Kamysz: Rozliczenia to nie wszystko

Ilu głosów brakuje PiS-owi do samodzielnej większości w Sejmie?

Kluby KO, PSL, Polska 2050 i Nowa Lewica w Sejmie mają obecnie 246 posłów, koalicję wspiera też poseł niezrzeszony Adam Gomoła, który rozpoczął kadencję w klubie partii Szymona Hołowni. Kluby PiS i Konfederacji oraz koło Kukiz'15 dysponują 212 mandatami. Takiej ewentualnej koalicji brakuje 19 głosów do większości w Sejmie. Koło Kukiz'15 w poprzedniej kadencji współpracowało z PiS-em, jednak politycy Konfederacji nie deklarowali gotowości do zawarcia koalicji z partią Jarosława Kaczyńskiego, wielokrotnie powtarzając hasło, że PiS, PO - jedno zło".

Polityka
Polityczne Michałki: Rok rządu Tuska na trzy plus, a młodzi popierają Konfederację. Żółta flaga dla koalicji
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Polityka
MSZ na wojnie hybrydowej z Rosją. Kto prowadzi walkę z dezinformacją
Polityka
Sikorski pytany o polskich żołnierzy na Ukrainie mówi o „naszym obowiązku w NATO”
Polityka
Partia Razem zakończyła postępowanie dyscyplinarne ws. Pauliny Matysiak. Jest decyzja
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Polityka
Sondaż: Wyborcy PiS murem za Mateuszem Morawieckim. Rządy Donalda Tuska przekonały 3 proc. z nich