Prezydent Duda po spotkaniu z premierem Tuskiem. "Doszło do złamania prawa"

Zaapelowałem do premiera, żeby przywrócić sytuację zgodną z prawem - powiedział prezydent Andrzej Duda po spotkaniu z premierem Donaldem Tuskiem, odnosząc się do decyzji ministra Adama Bodnara w sprawie prokuratora krajowego Dariusza Barskiego.

Aktualizacja: 15.01.2024 13:45 Publikacja: 15.01.2024 12:47

Prezydent Andrzej Duda spotkał się w premierem Donaldem Tuskiem

Prezydent Andrzej Duda spotkał się w premierem Donaldem Tuskiem

Foto: PAP/Łukasz Gągulski

zew

W Pałacu Prezydenckim odbyło się spotkanie prezydenta Andrzeja Dudy z premierem Donaldem Tuskiem. Politycy mieli rozmawiać m.in. o wizycie szefa rządu w Kijowie, wojnie na Ukrainie oraz proteście przewoźników na granicy polsko-ukraińskiej. Poruszony miał być też temat osadzonych w więzieniu polityków PiS, Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika. Premier przybył do siedziby prezydenta o godz. 11:00.

Wcześniej prezydent rozmawiał z odwołanym przez ministra sprawiedliwości Adama Bodnara (KO) prokuratorem krajowym Dariuszem Barskim oraz zastępcami prokuratora generalnego. Andrzej Duda poinformował, że nie wyraził zgody na odwołanie prokuratora krajowego ani nie wyraził opinii w sprawie powołania nowego prokuratora krajowego i podkreślił, że zgodnie z obowiązującymi przepisami prokuratorem krajowym jest Dariusz Barski.

Czytaj więcej

Spotkanie Dudy z Tuskiem. Bosak mówi o możliwych groźbach

Oświadczenie prezydenta Andrzeja Dudy

Kancelaria Prezydenta zapowiadała, że po zakończeniu rozmowy z premierem Andrzej Duda wygłosi oświadczenie. Prezydent rozpoczął wystąpienie po godz. 12:30. Andrzej Duda powiedział, że premier poprosił o spotkanie zapowiadając, że będzie chciał rozmawiać o sprawach międzynarodowych.

- Ja rozpocząłem rozmowę jednak mimo wszystko od tych tematów bardzo ważnych, które dzieją się dzisiaj tutaj u nas, na miejscu, w Polsce, bo nie mam żadnych wątpliwości, (...) że są to kwestie związane z bezpieczeństwem i porządkiem w naszym kraju, myślę tutaj o kwestiach wewnętrznych, prawnych - oświadczył. Dodał, że rozmawiano także o bezpieczeństwie zewnętrznym.

Prezydent przekazał, że poinformował premiera o swym porannym spotkaniu z prokuratorami i o tym, że odebrał od prokuratorów informację na temat tego, jak wygląda sytuacja w Prokuraturze Krajowej oraz działania Adama Bodnara. - Powiedziałem prokuratorom, że nie odbyto ze mną żadnych konsultacji w kwestii zmian w Prokuraturze Krajowej, że nie otrzymałem w tej sprawie jako prezydent żadnego dokumentu pisemnego - dodał.

Czytaj więcej

Mastalerek: Kaczyński powinien wysłać kwiaty albo wino Tuskowi

Odwołanie prokuratora Barskiego. Andrzej Duda: Do żadnych czynności prawnych nie doszło

- W istocie uważam, że do żadnych czynności prawnych nie doszło, to chcę z całą mocą podkreślić - zaznaczył. Prezydent Duda podkreślił, iż ustawa jasno stanowi, że odwołanie prokuratora krajowego może nastąpić wyłącznie po konsultacji premiera z prezydentem i wymaga zgody prezydenta na piśmie. - Takiej konsultacji w ogóle nie było - mówił.

Andrzej Duda powiedział, że pismo, które minister sprawiedliwości Adam Bodnar jako prokurator generalny przekazał prokuratorowi krajowemu ma "żadną wartość prawną". Mówił, że na tej samej zasadzie ktokolwiek, np. pracownik Kancelarii Prezydenta, mógłby wystosować do prokuratora krajowego pismo i napisać, iż rozumie, że nie pełni on swojego urzędu.

Czytaj więcej

Zatrzymanie w Pałacu Prezydenckim było bezprecedensowe. Chciano użyć podsłuchów

Apel prezydenta Andrzeja Dudy do premiera Donalda Tuska

- To nic nie jest warte. Zaapelowałem do premiera, żeby przywrócić jednak sytuację zgodną z prawem, nie tylko z ustawą, ale także i z konstytucją, dlatego że obaj mamy swoje kompetencje. Prokurator generalny powinien do niego wystąpić o odwołanie prokuratora krajowego, premier powinien wystąpić do mnie o wyrażenie zgody, a w przypadku gdyby miał być powoływany nowy prokurator krajowy, to ja wydaję w tej sprawie opinię jako prezydent - powiedział Andrzej Duda. - Nie ma żadnych wątpliwości, że doszło tutaj do złamania prawa - dodał. Andrzej Duda przekonywał, że absolutnie nie można mówić o skutecznym usunięciu prokuratora krajowego ze stanowiska.

- Zwróciłem się do premiera o to, by przywrócił tutaj porządek w tym zakresie i porozmawiał na ten temat z ministrem Bodnarem, bo to, co obserwujemy jest po prostu niepoważne, a wzbudza ogromne niepokoje w kraju - oświadczył prezydent. - Nikomu nie trzeba mówić, co oznacza prokuratura, która stoi na straży praworządności, która stoi na straży bezpieczeństwa wewnętrznego, która zajmuje się ściganiem przestępców. Jeżeli prokurator generalny twierdzi, że prokurator krajowy od samego początku, czyli prawie dwóch lat sprawowania urzędu nigdy nie był prawidłowo obsadzony, to oznacza, że wszystkie decyzje, w tym decyzje procesowe, które podejmował prokurator krajowy w tym okresie i decyzje procesowe, które podejmowali prokuratorzy przez niego delegowani są podważalne prawnie, a to ma wpływ na wszystkie postępowania karne, które były przez nich prowadzone i w których oni uczestniczyli - dodał. - Czy właśnie o to chodzi, żeby podważyć te postępowania karne? Mam nadzieję, że nie - oświadczył.

Prokuratura w Polsce

Prokuratura w Polsce

Foto: PAP

Andrzej Duda: Adam Bodnar powinien cofnąć się z drogi bezprawia

- Dla mnie sprawą oczywistą jest to, że pan Bodnar powinien się cofnąć z tej drogi bezprawia, na którą wkroczył i zaprzestać tych żałosnych działań, bo tu powinna być zrealizowana, jeżeli już, normalna droga prawna i to panu premierowi powiedziałem, że oczekuję zgodnego z prawem działania, oczekuję legalnego działania, oczekuję przestrzegania ustaw, konstytucji, także naszych wzajemnych kompetencji jako najwyższych organów państwa - powiedział Andrzej Duda. - W tej kwestii moje stanowisko było, jest i będzie jednoznaczne, to powiedziałem panu premierowi - dodał. - Moje stanowisko w tej kwestii jest absolutnie jednoznaczne, proszę zaniechać prób naruszania prawa. Wszelkie działania w tym zakresie są prawnie bezskuteczne - kontynuował.

Prezydent relacjonował, że podczas spotkania z premierem poruszył także sprawę sytuacji Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika. - Zaapelowałem do premiera, aby minister sprawiedliwości, prokurator generalny Adam Bodnar spełnił jednak wniosek, z którym się do niego zwróciłem - oczekuję spełnienia tego wniosku - że w związku z rozpoczętym postępowaniem ułaskawieniowym wobec Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika posłowie zostaną na czas tego postępowania uwolnieni z zakładu karnego, że będą mogli wrócić do domu - powiedział.

Przedmiotem rozmów Andrzeja Dudy i Donalda Tuska były również problem mediów publicznych oraz sytuacja na Ukrainie.

W Pałacu Prezydenckim odbyło się spotkanie prezydenta Andrzeja Dudy z premierem Donaldem Tuskiem. Politycy mieli rozmawiać m.in. o wizycie szefa rządu w Kijowie, wojnie na Ukrainie oraz proteście przewoźników na granicy polsko-ukraińskiej. Poruszony miał być też temat osadzonych w więzieniu polityków PiS, Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika. Premier przybył do siedziby prezydenta o godz. 11:00.

Wcześniej prezydent rozmawiał z odwołanym przez ministra sprawiedliwości Adama Bodnara (KO) prokuratorem krajowym Dariuszem Barskim oraz zastępcami prokuratora generalnego. Andrzej Duda poinformował, że nie wyraził zgody na odwołanie prokuratora krajowego ani nie wyraził opinii w sprawie powołania nowego prokuratora krajowego i podkreślił, że zgodnie z obowiązującymi przepisami prokuratorem krajowym jest Dariusz Barski.

Pozostało 89% artykułu
Polityka
Polityczne Michałki: Rok rządu Tuska na trzy plus, a młodzi popierają Konfederację. Żółta flaga dla koalicji
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Polityka
MSZ na wojnie hybrydowej z Rosją. Kto prowadzi walkę z dezinformacją
Polityka
Sikorski pytany o polskich żołnierzy na Ukrainie mówi o „naszym obowiązku w NATO”
Polityka
Partia Razem zakończyła postępowanie dyscyplinarne ws. Pauliny Matysiak. Jest decyzja
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Polityka
Sondaż: Wyborcy PiS murem za Mateuszem Morawieckim. Rządy Donalda Tuska przekonały 3 proc. z nich