Już za 19 zł miesięcznie przez rok
Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Czytaj, to co ważne.
Aktualizacja: 28.08.2025 11:48 Publikacja: 04.01.2024 19:34
Foto: Kancelaria Senatu
Prezes Jarosław Kaczyński zapowiada na 11 stycznia manifestację sprzeciwiającą się przejmowaniu przez nową władzę mediów publicznych. Czy ma szansę na powtórkę sukcesu Donalda Tuska z organizacji wielkich demonstracji, które zmobilizowały wyborców?
Jarosław Kaczyński chce zmienić rezultat wyborów, które przegrał. Usiłował zrobić wszystko, aby władza została jak najpóźniej przekazana. Prezydent Andrzej Duda wstrzymywał przekazanie jej przez dwa miesiące. Stąd też próby prezesa blokowania zmian w mediach publicznych, które uważa nadal za własność swojej partii. Nie sądzę, żeby demonstracja, do której wzywa, zakończyła się spektakularnym sukcesem. To, co się działo w telewizji, te informacje o wielomilionowych apanażach dla głównych prezenterów PiS-owskich, powoduje, że nawet zwolennicy PiS niechętnie będą występować w obronie partyjnej telewizji.
Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Czytaj, to co ważne.
Kontrowersyjne zachowania, awans do elitarnej jednostki policji, a w finale wpadka z mefedronem i zwolnienie – u...
– Trochę taki narcyz, który wie doskonale, że nie odnajduje się w sytuacji, którą zwołał - powiedział o prezyden...
Prezydent Karol Nawrocki zawetował dwie kolejne ustawy – o zapasach ropy i gazu oraz o środkach ochrony roślin....
Naszą racją stanu jest, żeby Ukraińcy w Polsce zostali i pracowali – mówi Bartosz Marczuk, były wiceminister rod...
Do języka potocznego przeszło nieco romantyczne powiedzenie o tym, by może jednak rzucić wszystko i wyjechać w Bieszczady.
I tym razem KPO w kulturze wywołało kontrowersje. Na Facebooku powstała „grupa wsparcia” z wysoką temperaturą dy...
Kiedyś dotacje, teraz raczej kredyty na preferencyjnych warunkach. Podejście Brukseli do finansowania rozwoju przedsiębiorstw z branży rolno-spożywczej ewoluuje, ale niezmienne jest to, że wciąż firmy mogą liczyć na wsparcie. Co więcej, już nie tylko ze środków unijnych, ale także krajowych.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas