11 grudnia, po wyborze Donalda Tuska na premiera, Tusk wygłosił z mównicy sejmowej krótkie przemówienie, w czasie którego zwrócił się do Jarosława Kaczyńskiego słowami: "Dzisiaj też słyszałem 'do Berlina', 'Für Deutschland'. Każdego dnia słyszałem te słowa z telewizji. Każdego dnia słyszałem tę płytę nagraną wiele, wiele lat temu przez Jacka Kurskiego. Kiedy nagrał tę płytę, twój brat Lech Kaczyński powiedział do mnie publicznie, że takiego łajdaka jak Kurski świat nie widział. Dlatego chciałem to zwycięstwo dedykować obu moim dziadkom. Obaj byli polskimi kolejarzami w Wolnym Mieście Gdańsku".