Wysocy rangą oficerowie Wojska Polskiego podsłuchiwani Pegasusem

Były dowódca wojsk lądowych gen. Waldemar Skrzypczak, a także dwóch innych wysokich rangą oficerów WP, byli za rządów PiS podsłuchiwani systemem Pegasus - ustaliła "Gazeta Wyborcza".

Publikacja: 20.09.2023 18:00

Gen. Waldemar Skrzypczak

Gen. Waldemar Skrzypczak

Foto: TV.RP.PL

Międzynarodowe konsorcjum Pegasus Project, do którego należy także "GW", zdobyło dane, z których wynika, że gen. Skrzypczak był inwigilowany przez służby od marca do czerwca 2019 r.

Agenci co najmniej kilkanascie razy przejmowali kontrolę nad telefonem generała.

Czytaj więcej

Jacek Nizinkiewicz: Nie mamy Pegasusa i co nam zrobicie?

Sam Skrzypczak o tym fakcie dowiedział się od dziennikarzy. Zauważył, że jedyną sprawą, w związku z którą był przesłuchiwany, było rzekome faworyzowanie przez niego w przetargu jednej z firm, gdy jako wiceminister obrony w 2013 roku odpowiadał za zakupy dla wojska.

Generał nigdy nie został o nic oskarżony.

Generał podejrzewa polityczne powody inwigilacji

Skrzypczak uważa, że podsłuchiwanie go Pegasusem mogło mieć podłoże polityczne,

W 2019 roku, przed ostatnimi wyborami parlamentarnymi, był sondowany przez liderów ówczesnej i obecnej opozycji, czy gotów byłby startować z jej list.

Czytaj więcej

Jacek Nizinkiewicz: Inwigilowanie opozycji prowadzi do nieuczciwych wyborów

- Być może właśnie to interesowało PiS - mówi gen. Skrzypczak.

"Wyborcza" o powody szpiegowania generała Pegasusem spytała Stanisława Żaryna, zastępcę koordynatora służb specjalnych, ale nie odpowiedział na pytanie.

Należy zauważyć, że aby rozpocząć szpiegowanie Pegasusem, służby musiały podejrzewać popełnienie przestępstwa. Na tej podstawie wnioskowały do sądu, by ten wyraził zgodę na inwigilację.

ABW prowadzi śledztwo. Do dziś?

W tym samym czasie, w jakim podsłuchiwany był gen. Skrzypczak, służby zainstalowały system Pegasus w telefonach dwóch innych wysokich rangą byłych wojskowych.

Obaj pracowali dla amerykańskiej firmy, która zajmowała się lobbowaniem na rzecz producenta baterii antyrakiet Patriot, które Polska zdecydowała się kupić.

Czytaj więcej

Surowo ukarać za Pegasusa. Raport speckomisji Parlamentu Europejskiego

Dochodzenie w tej sprawie prowadziła ABW, a jej agenci wypytywali dwóch wspomnianych byłych wojskowych o zadania, jakie wykonywali na rzecz amerykańskiej spółki. Być może śledztwo toczy się dalej, ponieważ, jak pisze "GW", agenci do tej pory nie oddali zajętych w 2019 roku komputerów.

ABW także nie odpowiedziała na pytania.

Tym samym gen. Skrzypczak i dwaj byli oficerowie dołączyli do długiej listy osób inwigilowanych Pegasusem. Są już  na niej politycy opozycji - Krzysztof Brejza, Michał Kołodziejczak, mecenas Roman Giertych,  prokurator Ewa Wrzosek, ale także "dawni ludzie PiS" - Adam Hofman czy zona słynnego "agenta Tomka" - Katarzyna Kaczmarek

Sprawą inwigilacji Pegasusem w Polsce zajął się Parlament Europejski.

Międzynarodowe konsorcjum Pegasus Project, do którego należy także "GW", zdobyło dane, z których wynika, że gen. Skrzypczak był inwigilowany przez służby od marca do czerwca 2019 r.

Agenci co najmniej kilkanascie razy przejmowali kontrolę nad telefonem generała.

Pozostało 92% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Kup teraz
Polityka
Redzikowo. Polska baza amerykańskiej tarczy antyrakietowej zaczyna działać
Polityka
PiS zgłasza swoich członków do komisji śledczej ws. wyborów kopertowych
Polityka
Żukowska: Lewica przeciw równemu wiekowi emerytalnemu kobiet i mężczyzn
Polityka
Szymon Hołownia gra na różnicy z Donaldem Tuskiem
Polityka
Donald Tusk zapowiada pierwsze decyzje, ujawnia nazwiska ministrów
Materiał Promocyjny
Jakie technologie czy też narzędzia wspierają transformację cyfrową biznesu?