We wtorek 19 września telewizja publiczna wyemitowała fragment nagrodzonego w Wenecji filmu Agnieszki Holland "Zielona granica", ukazujący moment, w którym Straż Graniczna przerzuca przez druty na granicy polsko-białoruskiej ciężarną uchodźczynię.
Fragment ten został niemal natychmiast skomentowany przez ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobrę.
"Sadyści w polskich mundurach przerzucają kobietę, przez zasieki. Kobieta upada i krwawi. To fragment „dzieła” Agnieszki Holland. Córki stalinowca, który na ochotnika wstąpił do Armii Czerwonej i stał się propagandzistą zbrodniczego stalinowskiego systemu. Przestudiowała antypolską twórczość ojca i po nowatorsku, w wywiadach i w filmowej produkcji, kontynuuje jego dzieło" - napisał Ziobro.
"Wiarygodne źródło"
Portal Wirtualna Polska spytał telewizję publiczną, w jaki sposób weszła w posiadanie filmu, którego fragmenty emituje na swoich kanałach, skoro "Zielona granica" wchodzi na ekrany kin dopiero 22 września.