Różański: Spot PiS z Błaszczakiem? Upublicznianie takich dokumentów to skandal

Na potrzeby kampanii wyborczej minister obrony narodowej upublicznia dokument, który został opracowany we współpracy z NATO i według koncepcji natowskiej. Jak ma się czuć NATO, jeżeli ma sojusznika, który na potrzeby tylko i wyłącznie partyjne, upublicznia takie dokumenty? To jest absolutnie niedopuszczalne - powiedział w rozmowie z RMF FM generał Mirosław Różański

Publikacja: 19.09.2023 11:11

Gen. Mirosław Różański

Gen. Mirosław Różański

Foto: TV.RP.PL

W rozmowie z RMF FM generał Mirosław Różański, były Dowódca Generalny Rodzajów Sił Zbrojnych i kandydat Paktu Senackiego w zbliżających się wyborach, odniósł się do najnowszego spotu PiS, w którym pojawiają się zdjęcia dokumentów, w tym fragmentów planu użycia Sił Zbrojnych RP w ramach samodzielnej operacji obronnej, zatwierdzonej przez byłego szefa MON Bogdana Klicha. "Uwaga, uwaga! Rząd Tuska w razie wojny był gotowy oddać połowę Polski. Plan użycia Sił Zbrojnych, zatwierdzony przez ówczesnego szefa MON Klicha zakładał, że samodzielna obrona kraju potrwa maksymalnie dwa tygodnie, a po siedmiu dniach wróg dotrze do prawego brzegu Wisły" - mówi w spocie Błaszczak.

Czytaj więcej

Ujawniono tajemnice NATO? Gen. Skrzypczak komentuje spot PiS, mówi o zdradzie

Gen. Różański: Odnoszenie się do tego, co było dekadę temu, jest złą drogą

Jak powiedział generał Mirosław Różański, „w okresie powstania tego planu sytuacja bezpieczeństwa, zarówno regionalnego jak i globalnego, była zupełnie inna”. - W tym momencie NATO nie ma złudzeń, co do niebezpieczeństwa wywoływanego przez Rosję w naszym rejonie Europy - powiedział. - Ewolucja strategii i koncepcji obronnych jest rzeczą naturalną i dobrze, że ona następuje. Odnoszenie tego, co było dekadę temu do obecnej sytuacji jest złą drogą. Nie w tym kierunku powinniśmy iść - dodał.

Generał Różański jest zdania, że obecnie tego typu plan obronny powinien wyglądać zupełnie inaczej. - Powinniśmy mieć siły zbrojne posiadające zdolność identyfikacji i zwalczania zagrożenia jeszcze poza granicami naszego kraju - podkreślił generał.

Czytaj więcej

Gen. Cieniuch: To nieprawda, że polska armia miała się bronić przed Rosjanami 10 dni

Mirosław Różański: Błaszczak nie posiada zdolności do adekwatnego przygotowania się do obrony

Wojskowy ostro skrytykował także ministra obrony narodowej, Mariusza Błaszczaka, który jest głównym bohaterem spotu PiS. - Myślę, że wskazywanie, że ktoś popełnia błędy, kiedy samemu nie posiada się zdolności do adekwatnego przygotowania się do obrony, jest co najmniej rzeczą niepoprawną - powiedział Różański.

Były Dowódca Generalnego Rodzajów Sił Zbrojnych mówił także o obronie polskiej przestrzeni powietrznej. Jak zaznaczył, jest ona kluczowa w kontekście potencjalnego zagrożenia ze strony Rosji i Białorusi. - Jak to wygląda? Rosyjska rakieta leci przez pół Polski, spada, minister o tym nie wie. Przez kilka miesięcy białoruskie śmigłowce wlatują w polską przestrzeń powietrzną, o tym wszystkim komunikują obywatele, społeczeństwo, które je zauważa. Jeżeli pan minister Błaszczak chce myśleć poważnie o kwestiach bezpieczeństwa, to niech odda te sprawy w ręce profesjonalistów - powiedział generał Mirosław Różański, były Dowódca Generalny Rodzajów Sił Zbrojnych i kandydat Paktu Senackiego w zbliżających się wyborach.

W rozmowie z RMF FM generał Mirosław Różański, były Dowódca Generalny Rodzajów Sił Zbrojnych i kandydat Paktu Senackiego w zbliżających się wyborach, odniósł się do najnowszego spotu PiS, w którym pojawiają się zdjęcia dokumentów, w tym fragmentów planu użycia Sił Zbrojnych RP w ramach samodzielnej operacji obronnej, zatwierdzonej przez byłego szefa MON Bogdana Klicha. "Uwaga, uwaga! Rząd Tuska w razie wojny był gotowy oddać połowę Polski. Plan użycia Sił Zbrojnych, zatwierdzony przez ówczesnego szefa MON Klicha zakładał, że samodzielna obrona kraju potrwa maksymalnie dwa tygodnie, a po siedmiu dniach wróg dotrze do prawego brzegu Wisły" - mówi w spocie Błaszczak.

Pozostało 80% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Polityka
Były szef WSI: Sędzia Szmydt? To był szpieg. Zrobiło się gorąco i się wycofał
Polityka
Lasota: Aktywizm bardziej potrzebny teraz, niż za rządów Zjednoczonej Prawicy
Polityka
Szef BBN Jacek Siewiera: Na Białorusi Szmydt będzie hodowany na polityka
Polityka
Michał Wójcik: Tomasz Szmydt? Nie znam. Przypadkowa postać
Polityka
Adam Bielan przekonuje, że nie był pomysłodawcą wyborów korespondencyjnych w Bawarii