KPO. Lewica składa do prokuratury zawiadomienie na Morawieckiego. "Ukradł pieniądze Polakom"

Posłowie Lewicy oświadczyli, że składają do prokuratury zawiadomienie na premiera Mateusza Morawieckiego, który, ich zdaniem, nie dopełnił obowiązków i "doprowadził do uszczuplenia interesu publicznego", ponieważ nie złożono wniosku o wypłatę pieniędzy z Unii Europejskiej.

Publikacja: 01.09.2023 12:17

Posłowie Lewicy Krzysztof Gawkowski i Tomasz Trela na konferencji prasowej ws. KPO przed KPRM

Posłowie Lewicy Krzysztof Gawkowski i Tomasz Trela na konferencji prasowej ws. KPO przed KPRM

Foto: Klub Lewicy / mat. pras.

zew

- Półtora tygodnia temu przed Kancelarią Prezesa Rady Ministrów zaapelowaliśmy do premiera Mateusza Morawieckiego, żeby przestał zwlekać i żebyśmy w końcu jako ostatnie państwo w Europie sięgnęli po pieniądze z Unii Europejskiej. Nie stało się to. 850 dni Polska nie może korzystać z pieniędzy z Funduszu Odbudowy, nie może korzystać z pieniędzy z Krajowego Planu Odbudowy - mówił na konferencji prasowej przed budynkiem KPRM w Warszawie przewodniczący klubu Lewicy Krzysztof Gawkowski.

Poseł zaznaczył, że Polska jest jedynym państwem w Europie, które "płaci wielkie kary nałożone przez Komisję Europejską, przez TSUE, a nie korzysta z pieniędzy, które się należą Polakom". Gawkowski przekonywał, że pieniądze, o których mówi, "czekają w Brukseli" i mogłyby zostać wykorzystane do inwestycji, oraz do walki "z inflacją i drożyzną".

Czytaj więcej

Rząd płaci za KPO. Pieniędzy z UE nie ma, wypłaca je Polski Fundusz Rozwoju

- 850 dni smutku i hańby, to polityka premiera Mateusza Morawieckiego i jego ekipy, to polityka Prawa i Sprawiedliwości, które zawiodło na całej linii Polki i Polaków - mówił szef klubu Lewicy.

Lewica: Według nas premier nie dopełnił obowiązków

- Po ośmiu dniach, kiedy daliśmy ultimatum premierowi dotrzymujemy słowa i wspólnie z posłem (Tomaszem - red.) Trelą składamy dzisiaj zawiadomienie do prokuratury na Mateusza Morawieckiego, premiera Rzeczypospolitej, który według nas nie dopełnił obowiązków, które na nim spoczywają i doprowadził do uszczuplenia interesu publicznego w postaci tego, że nie złożyliśmy wniosku o wypłatę pieniędzy z Unii Europejskiej - oświadczył Krzysztof Gawkowski.

Polityk mówił, że wniosek to "kilkanaście stron dowodów przeciwko Mateuszowi Morawieckiemu, które świadczą o tym, ile razy i o czym mówił, wprowadzając Polaków w błąd obiecując pieniądze i dając szansę, że jest nadzieja na to, że będziemy państwem, które z pieniędzy z UE skorzysta".

- Kłamstwo i zdrada, ekonomiczna zdrada stanu - tak trzeba mówić i nazywać to, do czego doprowadził premier Morawiecki i ekipa PiS-u - przekonywał poseł Lewicy.

Czytaj więcej

Wyborcze "jedynki" PiS. Znamy liderów list wyborczych partii Kaczyńskiego

Gawkowski: Wcześniej czy później przyjdzie kara

Gawkowski powiedział, że nawet jeśli teraz, jak to określił, "upolityczniona prokuratura" kierowana przez Zbigniewa Ziobrę (Suwerenna Polska) nie zajmie się wnioskiem Lewicy, to materiał zebrany przez jego formację to "materiał dowodowy świadczący o tym, że PiS-owi po wyborach - które przegra - nikt nie odpuści". - A za to, że przez dwa lata nie zdążył premier pojechać i złożyć wniosku o wypłatę pieniędzy z UE (...) to my mówimy: będziecie za to rozliczeni. Wcześniej czy później przyjdzie za to kara - oświadczył szef klubu Lewicy, zwracając się do polityków obozu władzy.

- Premier Morawiecki ukradł pieniądze Polakom i szanse na to, żebyśmy wyszli ciepłą, dobrą, rozsądną stopą z kryzysu gospodarczego, który nas dopada. Nie wychodzimy z tego. Jest trudno w domach i pusto w portfelach Polaków, bo nie złożyliśmy wniosku, jednego dokumentu, żeby pieniądze z UE już w Polsce pracowały - ocenił Krzysztof Gawkowski.

Polityka
Czy Jarosław Kaczyński powinien ponieść karę? Wyniki sondażu, Polacy podzieleni
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Wybory prezydenckie
PSL nie wystawi własnego kandydata w wyborach prezydenckich. Ludowcy poprą Szymona Hołownię
Polityka
Rozliczanie PiS. Adrian Zandberg: Ludzie już żyją czymś innym
Polityka
Wybory prezydenckie 2025: Pojawił się nowy kandydat. Kim jest?
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Polityka
Tobiasz Bocheński odniósł się do sprawy Marcina Romanowskiego. "Nie ukrywałbym"