Zabezpieczenie granic republiki: to była obietnica, która zaprowadziła Giorgię Meloni do Palazzo Chigi (siedziba szefa rządu Włoch). Liderka Braci Włochów (FdI) snuła wtedy wielkie plany. Jednym z nich była blokada morska: włoska marynarka wojenna miała zatrzymywać wszystkie statki z nielegalnymi migrantami.
Innym był pomył „hotspotów”: ośrodków w Afryce, gdzie chętni mieli składać podania o azyl we Włoszech. Premier lansowała też „Plan Mattei dla Afryki” (od nazwiska założyciela koncernu energetycznego ENI i przeciwnika kolonizacji), w ramach którego Włosi mieli zapewnić środki na rozwój państw afrykańskich w zamian za obietnicę powstrzymania imigracji.