Premier Włoch oskarża wokalistę Placebo o zniesławienie

Premier Włoch Giorgia Meloni pozwała Briana Molko za zniesławienie. Frontman Placebo podczas koncertu w Turynie w ubiegłym miesiącu wygłosił przeciwko niej pełną wulgaryzmów tyradę.

Publikacja: 03.08.2023 17:39

Giorgia Meloni

Giorgia Meloni

Foto: AFP

11 lipca ze sceny festiwalu Sonic Park w Stupinigi Brian Molko nazwał Giorgię Meloni m. in. faszystką, rasistką. Filmy z koncertu Placebo zamieszczone w mediach społecznościowych pokazują, jak Molko wykrzykuje przekleństwo pod adresem włoskiej premiera, budząc entuzjazm zgromadzonej publiczności.

Kilka dni później włoska agencja prasowa Ansa poinformowała, że ​​prokuratorzy w Turynie wszczęli śledztwo w sprawie incydentu w związku ze „zniesławieniem instytucji”. Za obrazę polityczki grozi mu kara grzywny w wysokości od 1000 do 5000 euro.

Giorgia Meloni, przywódczyni skrajnie prawicowej partii Bracia Włosi i premier najbardziej prawicowego rządu we Włoszech od czasów II wojny światowej, składała już wcześniej pozwy o zniesławienie. W ubiegłym roku oskarżyła o zniesławienie redaktorów gazety Domani.

Gazeta napisała, że Meloni próbowała pomóc posłowi z jej partii w zdobyciu rządowego kontraktu na zakup maseczek podczas pandemii Covid-19. Pani Meloni odrzuciła zarzut i zażądała od gazety odszkodowania w wysokości 25 tys. euro. Proces ma rozpocząć się w lipcu 2024 r.

Złożyła również pozew o zniesławienie przeciwko Roberto Saviano, dziennikarzowi i autorowi "Gomorry", za nazwanie jej „bękartem” podczas wywiadu telewizyjnego w 2020 roku, w którym potępił ją za ataki na organizacje pozarządowe ratujące migrantów. Proces został odroczony do października. Jeśli Saviano zostanie uznany za winnego, grozi mu do trzech lat więzienia.

Zgodnie z włoskim prawem za niektóre przypadki zniesławienia może grozić kara pozbawienia wolności.

11 lipca ze sceny festiwalu Sonic Park w Stupinigi Brian Molko nazwał Giorgię Meloni m. in. faszystką, rasistką. Filmy z koncertu Placebo zamieszczone w mediach społecznościowych pokazują, jak Molko wykrzykuje przekleństwo pod adresem włoskiej premiera, budząc entuzjazm zgromadzonej publiczności.

Kilka dni później włoska agencja prasowa Ansa poinformowała, że ​​prokuratorzy w Turynie wszczęli śledztwo w sprawie incydentu w związku ze „zniesławieniem instytucji”. Za obrazę polityczki grozi mu kara grzywny w wysokości od 1000 do 5000 euro.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Polityka
Gruzini wyszli na ulice. Protesty przeciwko ustawie o „zagranicznych agentach”
Polityka
Premier Włoch wystartuje w wyborach do europarlamentu. Ale mandatu nie przyjmie
Polityka
Hiszpania wstrzymała oddech. Czy Pedro Sanchez zrezygnuje z polityki?
Polityka
Irak będzie surowo karać za stosunki homoseksualne. "Ochrona przed moralną deprawacją"
Polityka
Berliner Zeitung: PiS zrobi z Sikorskiego rosyjskiego agenta