Służbowe auta w NIK dla wybranych i dyspozycyjnych

Pracownicy potwierdzają informacje o nadużywaniu zasad w korzystaniu z aut Najwyższej Izby Kontroli.

Aktualizacja: 14.08.2023 06:24 Publikacja: 14.08.2023 03:00

Samochody przed siedzibą NIK w Warszawie

Samochody przed siedzibą NIK w Warszawie

Foto: PAP/Radek Pietruszka

W czasach prezesury Mariana Banasia rozszerzono przywilej posiadania służbowego samochodu o pracowników, którzy muszą być „szczególnie dyspozycyjni” – „Rzeczpospolita” dotarła do zarządzenia prezesa, które o tym mówi.

W czwartkowej gazecie ujawniliśmy, że Janusz Pawelczyk, pełniący obowiązki dyrektora delegatury w Białymstoku, choć ma służbową skodę superb, otrzymał do dyspozycji siedmioosobowego mercedesa vana klasa V z tzw. kolumny transportowej NIK i pojechał nim na urlop do Chorwacji. Według pracowników, którzy odezwali się po naszym artykule, to nie był pierwszy raz, a Pawelczyk nie jest jedyny, który korzysta z takich przywilejów. – Dwa lata temu również wziął vana na wakacje do Chorwacji – mówi nam jeden z nich.

Czytaj więcej

NIK auto chętnie pożyczy. Współpracownicy Mariana Banasia na zagranicznych wyjazdach

Zgodę na użytkowanie samochodów służbowych w celach prywatnych za granicę może pracownikowi wydać tylko dyrektor generalny – ale od czasu rezygnacji ze stanowiska w styczniu 2022 r. Janiny Bielak NIK ma wakat na tym stanowisku. Prezes Marian Banaś chciał, by został nim Jarosław Melnarowicz, pełniący obowiązki dyrektora biura organizacyjnego – nie ma na to zgody Sejmu. Według naszych informatorów to właśnie od Melnarowicza zależy rozdysponowanie auta z floty. – On sam zresztą z tego korzysta – opowiada nam jeden z pracowników. – Mercedes klasa V należy do tzw. kolumny transportowej i codziennie używany jest przez kierowcę NIK-u.

– W czasach mojej prezesury z samochodów służbowych korzystali tylko: prezes Izby oraz wiceprezesi oraz dyrektorzy jednostek organizacyjnych, a więc szefowie delegatur i dyrektorzy departamentów – mówi nam Krzysztof Kwiatkowski, były szef NIK.

Procedury w NIK: kto może skorzystać ze służbowego samochodu

Jak jest dziś?

„Rzeczpospolita” dotarła do zarządzenia nr 77 prezesa Mariana Banasia w sprawie korzystania z samochodów służbowych stanowiących własność Skarbu Państwa – Najwyższej Izby Kontroli. Wynika z niego, że osobami uprawnionymi do ich posiadania są, tak jak w poprzednich latach: prezes, wiceprezesi i dyrektor generalny NIK. A także – co jest nowością – „osoby zatrudnione w NIK wykonujące zadania wymagające szczególnej dyspozycyjności”. – Na tym uznaniowym wytrychu auta służbowe mają dziś „znajomi królika”: szefowie biur czy wydziałów, wicedyrektorzy departamentów. To głównie osoby, które przyszły za synem prezesa – mówi nam osoba z NIK. I tak samochód służbowy otrzymał więc p.o. kierownika wydziału prasowego Marcin Marjański, którym miał pojechał prywatnie do Włoch i Londynu, poprzedni rzecznik Łukasz Pawelski czy wicedyrektorki biura gospodarczego i organizacyjnego. Dlatego, jak pisaliśmy, liczba aut w NIK podwoiła się i wynosi dziś ok. 80 samochodów.

Posiadanie samochodu służbowego do celów prywatnych jest, jak wynika z zarządzenia w NIK, wyjątkowo dogodne – na koszt Izby można kwartalnie wyjeździć aż 7,5 tys. km w kraju (za paliwo płaci NIK), powyżej limitu – 0,83 zł za każdy kilometr. Za granicą za służbowe auto trzeba zapłacić 20 groszy za kilometr.

Czytaj więcej

Marian Banaś może stracić immunitet za przekroczenie prędkości

W zarządzeniu nr 77 znajdujemy również zapis o tym, że dyrektor generalny NIK może udostępnić samochód służbowy inny niż osobowy w celu realizacji zadań socjalnych, np. przewozu dzieci na kolonie, wycieczki pracownicze, a także dla celów prywatnych na wniosek osoby zatrudnionej w NIK. Tyle tylko, że chodzi o samochód ciężarowy lub autobus. Van nie należy do tych kategorii.

Jak więc m.in. Pawelczyk skorzystał z vana, skoro zarządzenie na to nie pozwala?

Pracownik zajmujący się transportem: – Znam przypadki, że osoba, która ma samochód służbowy, mówi, że coś się w samochodzie zepsuło i na zastępstwo bierze klasę V. NIK grozi „Rzeczpospolitej" sądem za ujawnienie sprawy.

Polityka
Machcewicz o Nawrockim: Człowiek niezwykle brutalny, mam nadzieję, że nie wygra
Polityka
Karol Nawrocki spotkał się w Gabinecie Owalnym z Donaldem Trumpem
Polityka
Kandydat na prezydenta Marek Woch: Polska powinna mieć broń jądrową
Polityka
Donald Tusk wygłosił orędzie. „To nam przypadło nie tylko marzyć, ale przede wszystkim działać”
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Polityka
Joanna Senyszyn: Lewica to ja
Materiał Partnera
Polska ma ogromny potencjał jeśli chodzi o samochody elektryczne