Ołdakowski: Nie można mówić o powstaniu warszawskim, bez kontekstu ukraińskiego

Nie można mówić o ludobójczych planach Trzeciej Rzeszy bez wspomnienia Buczy i Irpienia - mówił Jan Ołdakowski, dyrektor Muzeum Powstania Warszawskiego, w rozmowie z Jackiem Nizinkiewiczem.

Publikacja: 31.07.2023 12:19

Jan Ołdakowski został zapytany o to, czy pamięć o powstaniu warszawskim dzieli polskie społeczeństwo.

- W niedzielę o 11 odbyło się spotkanie w Muzeum Powstania Warszawskiego wszystkich żyjących powstańców warszawskich z prezydentem Andrzejem Dudą i prezydentem Warszawy Rafałem Trzaskowskim. Obaj przekonywali, że powstanie warszawskie łączy Polaków. Stało się tak zapewne przez szacunek do żyjących powstańców – stwierdził polityk.

Dyrektor Muzeum Powstania Warszawskiego przekonywał, że „1 sierpnia jest świętem inkluzywnym, tak samo jak Warszawa, w której każdy może czuć się jak u siebie”.

Czytaj więcej

Jan Ołdakowski: Czego Wałęsa mógłby się nauczyć od powstańców warszawskich

- To dzień, na który przyjeżdżają także ludzie zza granicy. Jest to niesamowite wydarzenie, które jest niespotykane w takiej skali na terenie Europy. Mówię o momencie, w którym zaczynają wyć syreny i wszyscy się zatrzymują. Dla warszawiaków to jest moment, w którym pokazują swoją wyjątkowość. Jest to miasto do którego przyjeżdża się, żeby robić karierę, w którym każdy jest zabiegany. Ale pod tą otoczką kryje się dusza i charakter miasta. Wydaje się, że ludzie, którzy nie mają na co dzień czasu dla siebie, nagle są w stanie poświęcić tę minutę na zrobienie czegoś razem – podkreślił.

Okazało się, że we współczesnym świecie mogą istnieć ludzie, którzy nie pasują do jakiegoś wzorca

Jan Ołdakowski, dyrektor Muzeum Powstania Warszawskiego

Ołdakowski stwierdził także, że „najwięcej pozytywnych emocji w dyskusji o Polsce można wyciągnąć z klęski”.

Psychologowie społeczni twierdzą, że jak ludzie robią coś razem, to na końcu zyskują psychologiczną nagrodę. Ludzie, którzy biorą udział w tym wydarzeniu oddają hołd i robią coś ważnego, a z drugiej strony fundują sobie małą przyjemność. Robią coś wspólne z innymi - manifestując wspólnotę. To oczywiście nie oznacza, że ludzie biorący w tym udział przez cały rok kierują się wartościami powstańców – zaznaczył dyrektor Muzeum Powstania Warszawskiego.

Polityk zwrócił także uwagę na podobieństwa historii postania warszawskiego, z rosyjską agresją na Ukrainie.

- Historia co jakiś czas wychodzi z przeszłości i pojawia się w teraźniejszości, promieniując na przyszłość. Dyskusja o powstaniu warszawskim nie jest możliwa bez kontekstu ukraińskiego. Nie można mówić o ludobójczych planach Trzeciej Rzeszy bez wspomnienia Buczy i Irpienia. Okazało się, że we współczesnym świecie mogą istnieć ludzie, którzy nie pasują do jakiegoś wzorca. W przypadku Buczy i Irpienia był to wzorzec, którzy wymyślił Władimir Putin, a w przypadku Polaków, to był wzorzec stworzony przez Adolfa Hitlera - podsumował.

Jan Ołdakowski został zapytany o to, czy pamięć o powstaniu warszawskim dzieli polskie społeczeństwo.

- W niedzielę o 11 odbyło się spotkanie w Muzeum Powstania Warszawskiego wszystkich żyjących powstańców warszawskich z prezydentem Andrzejem Dudą i prezydentem Warszawy Rafałem Trzaskowskim. Obaj przekonywali, że powstanie warszawskie łączy Polaków. Stało się tak zapewne przez szacunek do żyjących powstańców – stwierdził polityk.

Pozostało 87% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Kup teraz
Polityka
Rau: Apeluję do kanclerza Niemiec o respektowanie suwerenności Polski
Materiał Promocyjny
Zwinny, wyrazisty i dynamiczny. SUV, który bryluje na europejskich salonach
Polityka
Jarosław Kaczyński chce wzmocnić mur na granicy z Białorusią. I budować nowy
Polityka
Morawiecki do Zełenskiego: Nigdy więcej proszę nie obrażać Polaków
Polityka
Agnieszka Holland komentuje atak Jarosława Kaczyńskiego: Żaden odpowiedzialny polityk tak się nie zachowuje
Materiał Promocyjny
THE FUTURE OF FINANCE
Polityka
Kaczyński wygłosił oświadczenie ws. "Zielonej granicy" Holland. "Ojkofobia, kondominium, armia Putina"
Materiał Promocyjny
Nowe finansowanie dla transportu miejskiego w Polsce Wschodniej