Takie pieniądze mogą zostać przeznaczone na działalność Fundacji Desideriusa Erasmusa, założonej przez AfD. To potężna kwota, jeżeli porównać ją z funduszami należnymi tej partii z racji uzyskanego poparcia w wyborach – w 2021 roku było to 11 mln euro.
AfD nie otrzymywała jednak pieniędzy na prowadzenie fundacji. Złożyła więc skargę w Federalnym Trybunale Konstytucyjnym, który orzekł w środę, że wykluczenie Fundacji Desideriusa Erasmusa z systemu finansowania budżetowego jest naruszeniem równych szans w działalności partii politycznych. Zdaniem Trybunału Bundestag powinien uchwalić przejrzyste zasady przyznawania środków fundacjom poszczególnych ugrupowań.