- Zgodziliśmy się, aby na przyszłym posiedzeniu Sejmu procedować ustawę - mówił po spotkaniu szef klubu PO, Borys Budka, który potem doprecyzował, że pierwsze czytanie ustawy mogłoby odbyć się w Sejmie jutro, po czym ustawa trafiłaby do sejmowej komisji.
- Deklaracja jest jasna: będziemy pracować nad ustawą, jej finalny kształt będzie zależał od tego czy znajdzie ona poparcie posłów naszych klubów - dodał Budka.
Czytaj więcej
We wtorek późnym wieczorem do Sejmu wpłynął poselski projekt nowelizacji ustawy o Sądzie Najwyższym i innych ustaw, który ma pozwolić na odblokowanie środków dla Polski z Krajowego Planu Odbudowy.
Szef klubu PO zapowiedział, że opozycja nie zgadza się na przyjmowanie ustawy "w trybie ekstraordynaryjnym", ale "deklaruje chęć do pracy" nad ustawą.
- Fundusze Europejskie, środki z KPO są potrzebne, powinny być w Polsce natychmiast. Nie ma jednak zgody, byśmy przyjmowali ustawę w trybie pilnym. Bez konsultacji ekspertyz - mówił z kolei szef klubu Nowej Lewicy, Krzysztof Gawkowski.
Czytaj więcej
Ze starcia o Fundusz Odbudowy dla Polski z pewnością wzmocniona wychodzi nie tylko Komisja Europejska, ale i PiS. Przyszłość pokaże, czy także państwo prawa.
- To nie jest tak, że jesteśmy na prostej do przyjęcia ustawy - zastrzegł Gawkowski dodając jednak, że opozycja "nie będzie blokować" ustawy.
- Nikt jednak nie ulegnie szantażowi. Były słowa premiera, że ustawa musi zostać przyjęta bez poprawek. Nie zgadzamy się na to - dodał szef klubu Nowej Lewicy.
- Od 21 miesięcy zabiegamy o środki z UE dla Polski. Ta sytuacja nie jest tak oczywista dla obozu rządzącego. W sprawie KPO część obozu rządzącego głosowała przeciwko pieniądzom dla Polski. Dziś premier Morawiecki stara się być takim gołąbkiem pokoju, niosącym nadzieję na środki UE, ale nie damy się tutaj zrobić w bambuko. Zrobimy wszystko, by uzyskać środki z UE, jesteśmy w stanie pracować, ale nie można zapomnieć, przez kogo tych pieniędzy nie ma, przez kogo rosną kary. To wina części rządu - mówił z kolei szef klubu PSL, Władysław Kosiniak-Kamysz.
Nie damy się tutaj zrobić w bambuko
Władysław Kosiniak-Kamysz
Z kolei Magdalena Sroka, szefowa Porozumienia mówiła, że wszyscy na opozycji zgadzają się co do tego, że pozyskanie środków z KPO jest polską racją stanu. - Nie rozumie tego Solidarna Polska - dodała.
Wszyscy uczestnicy spotkania, w którym uczestniczyła też szefowa koła Polski 2050, Hanna Gill-Piątek podkreślali, że premier spotkał się z nimi dlatego, że nie ma pewności czy ustawę poprze Solidarna Polska. Kosiniak-Kamysz sugerował wręcz, że projekt ustawy nie był konsultowany z ministrem sprawiedliwości i nie znał on jego treści.