Prokuratura chce postawić zarzuty Ewie Wrzosek

Podsłuchiwana Pegasusem prokurator miała ujawnić szefowi biura stołecznego ratusza informacje ze śledztwa. Dowodem są SMS-y z jego telefonu – twierdzi prokuratura. Wrzosek uważa, że to manipulacja.

Publikacja: 01.12.2022 19:06

Prokurator Ewa Wrzosek

Prokurator Ewa Wrzosek

Foto: PAP. Albert Zawada

„Małgoś zależy mi na inf o wynikach krwi. Top secret oczywiście” – miała pisać prokurator Ewa Wrzosek do swojej znajomej Małgorzaty M., szefowej prokuratury rejonowej, chcąc, by ta ujawniła jej wyniki toczącego się śledztwa. Zdobytą wiedzę miała przekazywać znajomemu – Michałowi D., który jest dyrektorem Biura Bezpieczeństwa i Zarządzania Kryzysowego warszawskiego ratusza – wskazuje Prokuratura Regionalna w Szczecinie, która skierowała wnioski do Sądu Najwyższego o uchylenie obu prokuratorkom immunitetów. Michał D. już je usłyszał.

Pozostało jeszcze 85% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Reklama
Polityka
Bartłomiej Biskup: Mniejszościowy rząd to ryzykowny scenariusz
Polityka
Jan Zielonka: Mała apokalipsa
Polityka
Donald Tusk premierem jeszcze tylko przez rok? W PO mówi się o tym wariancie
Polityka
Zuzanna Dąbrowska: Mentzen nawarzył sobie piwa
Polityka
Michał Szułdrzyński: Duda ułaskawia Bąkiewicza. I uderza w państwo, wspierając bojówkarzy
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama