Poseł Solidarnej Polski do opozycji: Nigdy was nie dopuścimy do władzy

- My bronimy suwerenności, a wy stoicie tam, gdzie przeciwnicy polskiej suwerenności, i to nas różni. I nie wygracie wyborów - powiedział poseł Solidarnej Polski Janusz Kowalski, zwracając się z sejmowej mównicy do posłów opozycji.

Publikacja: 20.10.2022 11:19

Janusz Kowalski

Janusz Kowalski

Foto: Fotorzepa, Jakub Czermiński

W czwartek w Sejmie rozpoczął się czwarty dzień 63. posiedzenia Sejmu. Posiedzenie rozpoczęło się od ślubowania nowego posła PiS, Krzysztofa Głuchowskiego, który objął mandat po Gabrieli Masłowskiej (PiS), wybranej do Rady Polityki Pieniężnej. Następnie posłowie składali wnioski formalne.

Czytaj więcej

W Sejmie jest nowy poseł. Następca Gabrieli Masłowskiej złożył ślubowanie

Szef klubu Koalicji Obywatelskiej Borys Budka wniósł o wprowadzenie do porządku obrad "projektu uchwały o powołaniu sejmowej komisji śledczej do wyjaśnienia afery szpiegowskiej i wpływu rosyjskich służb już nie tylko na obalenie polskiego rządu, ale przede wszystkim na siedem lat ostatnich polityki energetycznej w Polsce".

Budka nawiązał do kolejnej odsłony tzw. afery taśmowej - apelu lidera PO Donalda Tuska o powołanie komisji śledczej po publikacji "Newsweeka", według której nagrania polityków związanych z PO, które zarejestrowano w warszawskich restauracjach, zanim trafiły do mediów (jako pierwszy opublikował je tygodnik "Wprost") zostały sprzedane do Rosji. Dowodem na taki obrót sprawy miały być zeznania Marcina W., wspólnika Marka Falenty, biznesmena, który miał zlecić nagrywanie polityków w restauracjach. Falenta został za to skazany na 2,5 roku więzienia.

Czytaj więcej

Afera taśmowa. Błaszczak mówi o kompromitacji Donalda Tuska

Po apelu Tuska prokurator generalny Zbigniew Ziobro (Solidarna Polska) oświadczył, że "działając w interesie publicznym" podjął decyzję o upublicznieniu relacji Marcina W., "które dotyczą materii, o których mówił na (...) konferencji prasowej" Tusk. W środę wieczorem na stronach internetowych Prokuratury Krajowej opublikowano "protokoły wyjaśnień i zeznań Marcina W.". z których wynika, że wśród zeznań W. pojawiają się wątki rzekomej łapówki w wysokości 600 tys. euro dla byłego premiera, funduszu dla polityków i fałszywki wciśniętej Rosjanom.

W Sejmie w czwartek głos zabrał poseł klubu PiS Janusz Kowalski (Solidarna Polska). - Strzelaliście do górników, umorzyliście miliard złotych Gazpromowi, chcieliście kupować od Putina gaz do 2037 roku - mówił do siedzących w ławach opozycji. - My siedzimy tam, gdzie siedzą wszyscy politycy, którzy walczą o polską suwerenność - oświadczył.

Czytaj więcej

Opublikowano zeznania Marcina W., wspólnika Falenty. Ile jest w nich prawdy?

- I dzisiaj Borys Budka zamiast wyjść tutaj i powiedzieć: wyrzucamy Donalda Tuska z Platformy Obywatelskiej, bo chce zrobić awanturę, bo uwiarygadnia świadka, który oskarża was... zawsze gdzie jest KLD, zawsze gdzie jest Platforma Obywatelska są reklamówki. Wytłumaczcie się z własnych reklamówek. A PSL? Zawsze w tle jest rosyjski gaz - mówił Kowalski, nawiązując m.in. do jednego z wątków ujawnionych zeznań Marcina W. o łapówce w wysokości 600 tys. euro, którą miał rzekomo w reklamówce odebrać od W. syn ówczesnego premiera Donalda Tuska, Michał. Zaprzeczył on w rozmowie z Onetem, by takie zdarzenie miało miejsce. - Nigdy nie poznałem Marka Falenty, nie znam Marcina W. - mówił.

- My bronimy suwerenności, a wy stoicie tam, gdzie przeciwnicy polskiej suwerenności, i to nas różni. I nie wygracie wyborów - powiedział w czwartek w Sejmie Janusz Kowalski, zwracając się do posłów opozycji.

- Śmiejecie się? Nie wygracie. Polacy zagłosują za suwerennością, niepodległością, Zjednoczoną Prawicą - kontynuował. - Nigdy was nie dopuścimy do władzy - zakończył.

W czwartek w Sejmie rozpoczął się czwarty dzień 63. posiedzenia Sejmu. Posiedzenie rozpoczęło się od ślubowania nowego posła PiS, Krzysztofa Głuchowskiego, który objął mandat po Gabrieli Masłowskiej (PiS), wybranej do Rady Polityki Pieniężnej. Następnie posłowie składali wnioski formalne.

Szef klubu Koalicji Obywatelskiej Borys Budka wniósł o wprowadzenie do porządku obrad "projektu uchwały o powołaniu sejmowej komisji śledczej do wyjaśnienia afery szpiegowskiej i wpływu rosyjskich służb już nie tylko na obalenie polskiego rządu, ale przede wszystkim na siedem lat ostatnich polityki energetycznej w Polsce".

Pozostało 86% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Polityka
Grzegorz Braun kandydatem Konfederacji w wyborach do PE
Polityka
Spięcie w Sejmie. Wicemarszałek do Bąkiewicza: Proszę opuścić salę
Polityka
„Karczemna kłótnia” w PiS po decyzji o listach. Okupacja drzwi do gabinetu Jarosława Kaczyńskiego
Polityka
Afera zegarkowa w MON. Mariusz Błaszczak: Trzeba wyciągnąć konsekwencje
Polityka
Zmiana prokuratorów od Pegasusa i ogromna presja na sukces