Wojna PiS z TVN i Ameryką

PiS chce zmienić prawo tak, by wyeliminować komercyjnego nadawcę. Chyba że zostanie sprzedany.

Aktualizacja: 09.07.2021 11:39 Publikacja: 08.07.2021 19:17

Wojna PiS z TVN i Ameryką

Foto: Fotorzepa, Jakub Czermiński

Ustawa o radiofonii i telewizji przewiduje obecnie, że koncesja nie może być udzielona spółce posiadającej inwestorów zagranicznych, gdy ich udział jest większy niż 49 proc. Przepis da się jednak łatwo obejść, bo nie dotyczy spółek z Europejskiego Obszaru Gospodarczego. Wystarczy więc zarejestrować europejską spółkę, kontrolowaną przez zagranicznego inwestora, która następnie wystąpi o koncesję w Polsce. Taki manewr ma przestać być możliwy. Przewiduje to nowelizacja złożona przez posłów PiS.

Projekt wpłynął do Sejmu nieoczekiwanie w środę wieczorem. Oficjalnie chodzi o zapobieżenie przejęciu mediów w Polsce przez państwa, które mogą być do nas wrogo nastawione, jak Rosja czy Chiny. – Poważne państwo nie może być jak bezwolny listek na wietrze – mówił premier Mateusz Morawiecki.

Problem w tym, że sytuacja nie jest hipotetyczna, lecz dotyczy konkretnego podmiotu – grupy TVN, przez wielu obserwatorów ocenianej jako krytyczny wobec władzy.

Grupa jest w amerykańskich rękach od 2015 r., gdy kupił ją koncern Scripps Networks Interactive. Trzy lata później przejął ją inny amerykański gigant Discovery, który wkrótce ma się połączyć z WarnerMedia. By sprostać przepisom obecnej ustawy, grupa należy do kontrolowanej przez Amerykanów spółki w Holandii.

– Właściciel TVN zostanie postawiony przed ogromnym wyzwaniem, ponieważ obecnie nie spełnia narzuconych wymogów. Musiałby znaleźć odrębny podmiot, który spełni te warunki i odkupi 51 proc. akcji – komentuje mec. Karol Laskowski, partner w kancelarii Dentons.

W przeciwnym razie grupę czeka utrata polskiej koncesji na wszystkie kanały. Jednak ustawa oznacza nie tylko wojnę z TVN, ale też z Amerykanami, czułymi na punkcie globalnych interesów swoich firm. Jak ujawniliśmy w poniedziałek, ambasada USA już wcześniej interweniowała w Krajowej Radzie Radiofonii i Telewizji w sprawie TVN. Chodziło o przedłużające się postępowanie koncesyjne dla TVN24.

Jeden z wpływowych polityków PiS mówi jednak „Rzeczpospolitej", że spodziewany sprzeciw USA to nie problem. – Nie przejmowali się nami w sprawie Nord Stream 2. Nie mamy żadnych sentymentów – przekonuje.

Ustawa o radiofonii i telewizji przewiduje obecnie, że koncesja nie może być udzielona spółce posiadającej inwestorów zagranicznych, gdy ich udział jest większy niż 49 proc. Przepis da się jednak łatwo obejść, bo nie dotyczy spółek z Europejskiego Obszaru Gospodarczego. Wystarczy więc zarejestrować europejską spółkę, kontrolowaną przez zagranicznego inwestora, która następnie wystąpi o koncesję w Polsce. Taki manewr ma przestać być możliwy. Przewiduje to nowelizacja złożona przez posłów PiS.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Polityka
Czy Ministerstwo Kultury chce odwołać dyrektora Muzeum Historii Polski?
Polityka
Nizinkiewicz w „Rzecz w tym”: Dzięki kłopotom Czarneckiego, rząd nie musi się tłumaczyć ze swoich problemów
Polityka
Poseł KO ma pretensje do Ryszarda Czarneckiego, za "dyplom, który jest nic nie wart"
Polityka
Janusz Korwin-Mikke pyta "kim jest ten Taylor Swift". Internauci podpowiadają
Polityka
Sondaż: Jak Polacy oceniają wycofanie kontrasygnaty przez Donalda Tuska?
Polityka
Kwaśniewski: W debacie z Trumpem lepsza była Harris. Sporo zyskała