Reklama

Rząd miał zbierać dane o ciężarnych. Co się stało z "rejestrem ciąż"?

Rząd zapowiadał, że dla rzekomego dobra ciężarnych będzie gromadzić dane na ich temat. Pomysł spotkał się z ostrą krytyką, a jego realizacja mocno się oddala.

Publikacja: 18.04.2022 21:00

Kobieta w ciąży

Kobieta w ciąży

Foto: Adobe Stock

Obecnie w elektronicznym Systemie Informacji Medycznej (SIM) zbierany jest szereg danych dotyczących udzielonych świadczeń medycznych. Miałyby zacząć trafiać też do niego informacje o implantach, alergiach, grupach krwi oraz ciążach. Przewiduje to projekt rozporządzenia, który w listopadzie nagłośnił senator KO Krzysztof Brejza, nadając mu nazwę „rejestru ciąż”.

Pomysł wzbudził ogromne kontrowersje. Jego krytycy obawiali się, że rejestr może posłużyć do sprawdzania, które kobiety poddały się niemal nielegalnej obecnie aborcji. Ministerstwo Zdrowia odpowiadało, że informacja o ciąży ma wielkie znaczenie, gdy np. trzeba ratować zdrowie kobiety w sytuacji nagłej.

Pozostało jeszcze 81% artykułu

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Polityka
Nowe partie chcą mieć posłów w Sejmie. Joanna Senyszyn i Wadim Tyszkiewicz wchodzą do gry
Polityka
Donald Trump: Putin mnie zawiódł. Naprawdę mnie zawiódł
Polityka
„Rzecz w tym": Polska gospodarka po złotym wieku – czekają nas naprawdę trudne czasy
Polityka
Władysław Kosiniak-Kamysz w Kijowie. Polska i Ukraina podpisały „trzy ważne porozumienia”
Reklama
Reklama