#RZECZoPOLITYCE Krajewski: Warszawa powinna być stolicą jawności

Ratusz pod rządami Hanny Gronkiewicz-Waltz ułatwia cwaniakom odzyskiwanie działek na granicy prawa - ocenia Jarosław Krajewski, poseł PiS, gość Jacka Nizinkiewicza w programie #RZECZoPOLITYCE.

Aktualizacja: 25.11.2016 09:35 Publikacja: 25.11.2016 07:26

#RZECZoPOLITYCE Krajewski: Warszawa powinna być stolicą jawności

Foto: rp.pl

Prezydentem Warszawy powinna zostać osoba, która ma największe szanse ją zmienić. A prawybory byłyby najlepszym rozwiązaniem dla wszystkich partii w przyszłości. Prawyborom wróżę dużą przyszłość - mówił poseł PiS.

Warszawa przyzwyczaiła się do PO, ale już teraz Platforma jest bardzo poobijana przez aferę prywatyzacyjną, Teraz możemy mówić o marazmie w warszawskim ratuszu. Odejście Hanny Gronkiewicz-Waltz spowoduje, że wreszcie będzie można mówić o zmianach w stolicy - uważa gość Jacka Nizinkiewicza. - Na razie świadomość, że rządy prezydent się kończą powoduje, że w Ratuszu nie ma chęci wyjaśnienia afery reprywatyzacyjnej. Jest dla mnie bulwersujące, że osoby, które miały się zająć wyjaśnianiem tej afery, wtopiły się w to środowisko.

Jego zdaniem wiceprezydent Pahl, który miał skontrolować procesy reprywatyzacyjne, dopiero uczy się Warszawy, zamiast prześwietlać decyzje podjęte przez urzędników Ratusza.

- Komisja ds. reprywatyzacji, której powstanie zapowiada PiS, pozwala przywrócić Polakom poczucia elementarnej sprawiedliwości i zaufanie do instytucji państwa - ocenia Jarosław Krajewski.

Gdyby w Ratuszu przestrzegano prawa, działka przy Chmielnej 70 w ogóle nie zostałaby zwrócona. W Warszawie przepisy wypaczono, a rodzina prezydent stolicy jest beneficjentem reprywatyzacji - twierdzi Krajewski, który podkreśla, że za czasów prezydentury Gronkiewicz-Waltz zapadło ponad 2 tys. decyzji reprywatyzacyjnych. Od kiedy Gronkiewicz-Waltz objęła władzę w warszawie, decyzje reprywatyzacyjne przyspieszyły.

Krajewski uważa, że w okresie prezydentury Lecha Kaczyńskiego czy Kazimierza Marcinkiewicza nie było jakichś spektakularnych błędów reprywatyzacyjnych, bo gdyby takie były, ówczesna opozycja na pewno by je nagłośniła. - A tego nie zrobiła - zauważa Krajewski.

Gość programu uważa, że wniosek radnego Piotra Guziała o referendum o odwołanie Gronkiewicz-Waltz został źle przygotowany, a taki wniosek odwołania prezydent ze strony Rady Warszawy jest blokowany przez PO. - To też pokazuje, że w samej PO toczy się dyskusja, czy referendum powinno się odbyć - twierdzi Krajewski.

- O ile w sprawach reprywatyzacji z Janem Śpiewakiem jest nam po drodze, bo Warszawa powinna być stolicą jawności, a Ratusz pod rządami Gronkiewicz-Waltz cynicznie ułatwia cwaniakom odzyskiwanie działek na granicy prawa,  o tyle w innych sprawach mocno się różnimy. Ważne jednak, by obóz zmian grał ze sobą razem, a rządy PO w Warszawie przeszły do historii - mówił Jarosław  Krajewski.

#RZECZoPOLITYCE: Jarosław Krajewski - Kto będzie kandydował na prezydenta stolicy

Wybory prezydenckie
PSL nie wystawi własnego kandydata w wyborach prezydenckich. Ludowcy poprą Szymona Hołownię
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Polityka
Rozliczanie PiS. Adrian Zandberg: Ludzie już żyją czymś innym
Polityka
Wybory prezydenckie 2025: Pojawił się nowy kandydat. Kim jest?
Polityka
Tobiasz Bocheński odniósł się do sprawy Marcina Romanowskiego. "Nie ukrywałbym"
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Polityka
Nowy sondaż partyjny: PiS zyskuje. Dystans między KO coraz mniejszy